Ciekawy numer wyszedł z jednogwiazdkowym generałem - brygadier generał w swoich wymaganiach ma otóż experta we wszystkich sprzętach znajdujących się w grze, co po pobieznym podsumowaniu daje ponad 1300 godzin grania w samym sprzęcie - nie licząc czasu potrzebnego na dojście do niego i inne takie tam. Następny w kolejce dwugwiazdkowy generał major poza punktami potrzebuje experta we wszystkich klasach + pistol i nożyk, co wymaga jak na mój gust "jedynie" ponad 700 godzin grania.

I tak mi się jakoś nasunęło że jednogwiazdkowy generał to będzie ranga której wymagania nieco masakrują potencjalnych chętnych na nią

Szczególnie że jak przypuszczam po spelnieniu wymagań na jednogwiazdkowego generała nastąpią prawdopodobnie momentalne awanse na dwu i czterogwiazdkowca - które są moim zdaniem zdecydowanie łatwiejsze do zaliczenia. Tak EA radzi sobie (piszę o kolejnych awansach co zdobyty punkt) z sytuacjami, w których należą się kolejne awanse dla gracza. I gdzie tu radocha z generalskich szlifów, jeśli wszystkie je będzie się dostawać podczas jednej rundy

_________________
Battlestations Midway - moja nowa pasja

Podpis nieczytelny...

Lailonn, ja się zgadzam, że wymuszony teamplay jak się gra samemu, to tragedia. Ale przed patchem wcale nie było lepiej. Trzy dni temu siedziałem z ekipą złożoną z samych noobów na wake island USMC, po przeciwnej stronie była niemal sama legandarna tu już Wilda i bodajże SOF. Nie umiałem wyperswadować żadnemu frajerowi z mojego zespołu, żeby się katapultował z jet'a na tyłach, założył skład i pozwolił się przedostać na ląd. Bez wsparcia lotnictwa, i z nieustannymi bombardowaniami, artylerią, i ostrzałem z tv było całkiem ciężko. Zanim wpław nie dopłynąłem na plażę ginąłem chyba 14 razy. Potem na dodatek nikt się na mnie nie wyspawnował i wyszedłem zły na całego. Więc to nie było tak, że przed patchem samodzielny gracz miał się super fajnie a teraz ma przewalone.

Druga sprawa, to fakt, iż ktoś gra 4fun, nie gra klanówek i ma do gry stosunek luźny, jak np. ja, nie czyni go od razu zakompleksionym w stosunku do klanowiczów. Pozytywne opinie o patchu można mieć zupełnie niezależnie od własngo stosunku do gry klanowiczów. Ja osobiście nie uważałem nigdy skakania za exploit i swoją technikę gry ATkiem w skromnym zakresie freeplayowca bazowałem na skakaniu właśnie.

No i wreszice co do 4 medyków - przecież wyjść z dobrego locka z bazy gdzie nie ma sprzętu *zawsze* było bardzo trudno. Przed patchem i po. Jedyna różnica jest taka, że przed patchem ten lock na TV Station byłby założony przez kołujące MI-28 i może APC na wzgórzu. Teraz dzięki działającemu AA locka zakładają np. snajperzy, ale to już przynajmniej wymaga od nich jakiegoś skilla. W przeciwieństwie do napieprzania z działka na spawnie. Więc moim zdaniem istotnych różnic nie ma. A po 8 godzinach gry w 1.2 nie widzę żadnego przesadnego kamperstwa - ktoś flagi musi zdobywać, i snajperzy raczej tego nie robią.

pozdr,
Ognacy

Patch jest calkiem ok.

Przed 1.2 praktycznie nie dalo sie sciagnac samolotu ze stingera, teraz nareszcie jest to jakas sila.
Nie wiem tez czemu tak sie przyczepiacie do snajperek? M24 moze jest troszeczke celniejsze... ale M95 jak strzelalo, tak strzela... w swiat? Dragunow i reszta jak dla mnie bez zmian (a gram 90% snajperem).
A ze sie pelno lam pojawilo w tej profesji? Przejdzie im... dzisiaj 3 podszedlem do tylu (lacznie z tym co sobie stal i campil, a mu za plecami zdobywali flage...) - takze jak dla mnie zaden cymes. Poza tym moim zdaniem obcieli amerykanskie giwery na wieksze odleglosci, z tak z 500 metrow juz ciezko trafic w ogole w cokolwiek

Czy ktos jeszcze poza mna zauwazyl, ze teraz chyba indykator swoj-obcy pojawia sie z wiekszym opoznieniem, niz przed paczowaniem? Bo juz dzis 4 swoim dalem po headshocie, zwykle po takim czasie mi go podswietlalo juz. Nie musze mowic ze raczej nie przebaczali...

A co do PKM, to az TAK duzo ludzi z nim nie zaczelo latac na zachodnich serwerach, wciaz moge sie drzec z 5 minut o amunicje i nikogo nie ma.

_________________

Moje wrazenia:
- Nareszcie pilot, aby nie zginac musi MYSLEC oraz cos potrafic.
- Nareszcie latanie przypomina zlekka 1942.
- Przegieli w druga strone z rakietami.
- Co najwazniejsze; gorsi piloci nie maja szans z lepszymi (dogfight trwa krocej)

_________________

M62 V8 4,4L
///Mcmt BMW Klub Polska member

tiaaa, "teraz nie potrzeba skilla", "byle lama z PKM wymiata" - śmiać mi się z tego chce a dawniej byle lama która opanowała naprzemienne nawalanie w skok i kładzenie się wymiatała bardziej niż morderczy PKM martwi mnie mordercze RPK meców - bo w końcu co to za problem wyłączyć na kilku polskich rankingach unlocki? (już sa wyłączone tu i ówdzie) - o czym oczywiście nikt nie pomyślał, wszyscy płaczą jakie to PKM wymiatające jest i tak dalej ehh, pogralibyście w PRMM, to byście zobaczyli, co potrafi duet SAW i M16 to dopiero było przegięcie...

btw. unlocki chyba rzeczywiście są skuteczniejsze - dzisiaj Wildę widziałem z unlockami biegającą a myślałem, że chłopaki się nie bawią w takie rzeczy

i nie płaczcie tutaj, że wystarczy przycampić - bo camper zgarnie fraga, ale to nie jest Quake ale BF i tu o flagi chodzi, nie? no, chyba że komuś zależy na fragach im więcej snajperów w drugiej drużynie tym lepiej - nie będzie ona stawiała oporu przed dynamicznym natarciem czołgiem na przykład

podsumowując - nie marudźcie, że "skill" już nic nie znaczy, bo to śmieszne jest - szybko się położyć i wsadzić heada wcześniej niż zrobi to przeciwnik to też skill jest, a jeżeli ten kto pierwszy zauważy przeciwnika, ten wygrywa pojedynek - no cóż, to chyba normalne, nie? rozglądać się, rozglądać (i o UAV prosić, to będzie polowanie na camperów)

EDIT: właśnie mnie się przypomniało jak już tak narzekacie, to włączcie w te narzekania także SRAW/ERYXa, bo ma zauważalnie większego splasha - zabija się nim teraz, że tak powiem, bez trudu najmniejszego, zwłaszcza jak w duelu się przeciwnik położy na ziemi to jest dopiero noskill

_________________

Powoli umieram w krzakach wykrwawiając sie i czekając w nieskończoność na medyka... Ale co mi tam... żywcem mnie nie wezmą bo mam dziesiątki paczek z amunicją !!

Ale ogólnie gra z łatką mi sie podoba

_________________

Celeron D 3,06GHz
6600gt leadteka 549/1049(po oc)
2x512 ram

1024x768x72
Pierwsze 4 na srednie
low
3xoff
low
Przed patchem idealnie mi tak lazilo, teraz jak biegam tez spoko ale jak jade czyms(jak lece tez spoko)to 10 fps :O

Po pierwsze:
Athlon 2500@3200 + Galaxy 6600GT Zalman - nie widzę różnicy przed i po patch'u. Chyba mapy troszkę dłużej się wczytują (mam 1GB RAM'u)

Druga sprawa:
Zaczynanie postu od słów "Wszyscy, którym (nie)podoba się nowy patch to lamy"... Słów brakuje żeby to komentować.

Ten kto grał bo lubił, będzie grać nadal. A ten kto osiągami w BF2 leczy komplesky dnia codziennego będzie płakał, jęczał i wyzywał ludzi od noob'ów.

Moim zdaniem za wcześnie jest, aby oceniać zmieny wniesione do rozgrywki przez nowego patcha.
Oczywiście wiemy już co się zmieniło, ale to jak te zmiany wpłynął na rozgrywkę będzie można ocenić kiedy graczem minie zafascynowanie nową snajpą i celnością CKM'ow.

Mi się wydaje, że wydajność się lekko poprawila. Przed patchem miałem 90-100 fps ze spadkami do 50-60 jak się robiło gęsto, teraz spada mi do 60-70, a jak się nic nie dzieje mam ponad 100 fps. Ale może to dlatego, że ludzie mniej skaczą LOL

Ognacy

Siemanko !!!

Mi sie gra po patchu dobrze co prawda grajacy dluzej w Bf'a musza zmienic troszke nawyki (np. brak jakze lubionych nalesnikow i zajaczkow)
Mysle ze jak "starzy wymiatacze" ograja sie troche na nowym patchu to przestana narzekac ze zrownal wymiataczy i noobow (niech nikt nie mowi ze teraz nowi zieloni gracze leja tych co maja przegrane po 100 godzin bo co najwyzej ci nowi graja bez "starych nawykow" )
Co do kamperow mysle ze proceder nie potrwa zbyt dlugo bo w koncu ktos musi przemieszczac sie po mapie i przejmowac flagi.Co do problemu samotnych wilkow ktorym teraz gra sie trudniej , przeciez taki jest harakter tej gry zeby nie grac samemu i twozyc lub dolaczac do team'ow i grac zespolowo.Ach i podpisuje sie obydwoma rekami i nogami pod postami w tym watku Keyser Soze / Khildesum / Ognacy.


Pozdrowki for all

_________________

hmmm exploit to nie skskanie jak glupek. Exploitem bylo by np takie kladzenie c4 za budynkiem aby zabilo kogos przed budynkiem. Natomiast skakanie to element gry i skoro gra nie ograniczala w zaden spsoob tej czynnosci to ZADEN EXPLOIT.

Zawsze mi sie smiac chcialo gdy mowili, ze uzywanie granatnika nie wymaga skilla i jest "lamerskie". Skoro tak to dlaczego mowili to tylko ci, ktorzy ciagle gineli od granatnika? :} Dlaczego pan A zabijal 3v1 ludzi a panowie B,C,D byli za glupi by przezyc? nvm

Do tej pory lock byl w heli i pojazdach. Fajno...Tylko pojazdy to 2-3 strzaly a heli amunicji nieskonczonej nie ma. Teraz lock ciaz jest w heli i pojazdach tylko DODATKOWO dolacza sie snajperzy. Bedzie wiec latalo heli, ktore dobpilnuje bys nie wsiadl do AA, pojazd ktory mu pomoze na dole oraz snajperzy walacy z takich dystansow, ze nawet ich nie zobaczysz. Juz sie ciesze...

Tu nie chodzi oto ze nagle teraz skill sie nie liczy. Tylko oto ze przegieli. Snajperzy byli bidna klasa. Ale mogli zdzialac swoje. teraz sa jedna z najmocniejszych klas i co gorsza uzywanie ich NIE WYMAGA zadnych umiejetnosci. Gdyby celownik sie poruszal - ok. Ale nie on stoi w miejscu i tyle. Dlatego dochodzi do sytuacji gdy snajperzy ATAKUJA na malych dystansach. Cos tu nie tak!!

Ciezko mowic, ze "liczy sie flaga a nie frag" gdy w okolicy flagi(a w tej grze flagi nigdy nie sa ukryte) siedzi 2-4 snajperow. Wtedy musialbym przyjechac czolgiem. EEEEE czolg jest zajety walka z wrogim czolgiem. No to jeepem? EEEE przez szybe mnie zastrzela To jak zdobyc flage? Dym ! HAHA o cholera zapomnialem, ze poprawili zasieg granatow i zza 2 budynkow mi chlop rzuci szyszke pod nogi ;]

Oczywiscie troche koloryzuje i przesadzam. Nie mniej jednak gameplay sie drastycznie zmienil i poki co na gorsze. Mam cicha nadzieje, ze szal snajperow i PKMek minie po paru dniach...

Szał lolków z unlockami nie minie nigdy... Niestety.

http://www.secretsofbattlefield.com/ode.wmv
Nie wiem czy było czy nie ale już się pogubiłem w tym i innych tematach związanych z patchem 1.2

_________________

Ok, jak ktoś opanował naprzemiennie skok i strzał i jak mówisz był lamą to byle koleś go ściągał nawet sie z miejsca nie ruszając nie sądzisz? Poza tym tak duzo bunny hoperów nagminnych sie nie widywało na serwerach bo po prostu nikomu nie chcialo sie tak manewrowac paluchami ciagle.



Wybacz ale nie chce zginąc 20 razy próbując wziąc jedną flage, dwóch snajperów i już flaga nie do wzięcia. A z tym im więcej snajperów tym lepiej to prawie spadłem z krzesła


Nie marudzimy tylko mówimy jak jest, ja nie widze skilla w tym ze wygrywa ten kto pierwszy sie polozy i ma wiecej sczescia w trafianiu seria pkm'a czy innego shitu. To że ktos pierwszy zauwazy przeciwnika to tez nie znaczy że musi wygrać, roznica skillow jest napewno, tzn była bo juz jej nie ma widocznej.

_________________

Denerwujące że ci z unlockami z SF maja przewage (lekką) nad tymi bez nich. Powinni to wycofać
A tak znowu o samolotach to wcześniej jak na 2 rundy ginełem raz, myślałem że fajnie sie lata, a teraz jak jest sporo trudniej jest BOSKO Tylko nie wiem po co te flary. Zanim nie odlecą na kawałek od samolotu, rakieta i tak w nas trafi. Ale są dobre strony Ile to razy nie trafiłem w samolot a te rakiety polecały w coś innego Najcześciej w heli

_________________
Wszyscy nie moga byc normalni bo świat byłby nudny