Nie, jak dobrze sie przygladniesz, to inny nick zabija tamtego, z innej broni, itp.

_________________
ex MON.BF2, ex eXploit, ex PRGK-42

aim boty o ile wiem nie działają przez ściany...

_________________

To zalezy jak zostaly napisane...chdozi mi o namierzanie

Natomiast zabijanie przez sciane jest niemozliwe jesli gra na to nie pozwala. W CS 1.6 mozna bylo czasem ubic przez sciane ale nie w bf2

Jesli sa polaczone z wallhackiem, to moga reagowac bez wzgledu na sciany.

_________________
ex MON.BF2, ex eXploit, ex PRGK-42

pozwolę sobie odpowiedzieć -> owszem dobrze słyszałeś, JK2:JO oraz JK3:JA to gry na silniku Q3 oraz bez żadnej nawet iluzorycznej protekcji przed cheat'ami
aczkolwiek na wiekszości serverów dostępny jest tylko miecz świetlny oraz ewentualnie "moc" - jakie tu haxy mają zastosowanie to niewiem



skoro został poruszony temat ściany to przyjrzałem się jeszcze raz filmikowi i... faktycznie
kamera ustawiona jest w środku budynku tak że jego tekstury stają się niewidzialne
scena przypomina nieco placyk otoczony płotkiem przed pierwszą flagą na karkandzie (z początku wydało mi się że to to miejsce)
podczas gdy w rzeczywistości jest to ta ciasna alejka pomiędzy dwoma budynkami która idzie od flagi MEC nr.1 (hotel) do flagi MEC nr.2 (square)

odstrzelony MEC o którego się rozchodzi stoi po drugiej stronie tegoż budynku

dla niedowidzących przepiszę tu jedyny wpis w konsoli jaki się pojawia w czasie trwania filmu
[X-fi] dignitas/no0b$t4 [AK-101] utopianer.LoC

tak więc na 100% wiadomo że to nie medyk USMC z pierwszego planu go odstrzelił

nie zmienia to faktu jednak że tenże medyk USMC siedział sobie zaczajony w przejściu za pudłami i w momencie kiedy mijają go w podskokach 2 MECowie on zaczyna strzelać, pierwszą kulkę posyła do nich, poczym odwraca się dokładnie o te 180 stopni (idealnie w stronę tamtego za ścianą) i oddaje dwie serie (które trafiają w ścianę tuż przednim co widać po dymkach) a następnie odwraca się z powrotem i podczas "nowo-patchowej" wersji naleśnikowania razem ze swoimi 2 adwersarzami przemieszcza się poza obszar kamery


co z tego wynika ? -> na dwoje babka wróżyła
można twierdzić że to lag, błąd akceleracji wstecznej w myszy gracza (mucha na podkładce mu kropeczkę zrobiła ), albo sam gracz kichnął, został klepnięty przez mamę w ramię, albo ktoś go wystraszył

wygląda to jednak jakby faktycznie miał jakiś rodzaj "hack'a" który automatycznie przy wciśnięciu przypisanego klawisza obraca go w stronę najbliższego przeciwnika (lub poprostu do przeciwnika) i oczywiście zapodaje head'a - a tutaj doszło do małej fiksacji (być może lag, być może przez to że miał nogę w ścianie - hacki zapewne tez mają bugi i fixują jak każdy inny program)

logika by sugerowała że widząc mijającego go gościa użył hacka aby szybko jednego wyeliminować (a że oni o nim nie wiedzieli to myślał że nikt tego nie zauważy), hack sfiksował, resztę starcia dokończyli klasycznie
jednak wyglądało to na tyle podejrzanie (któryś z tych dwóch graczy MECowskich musiał być czujny) że stało się to przedmiotem badań na demie i filmik który mamy niewątpliwą przyjemność oglądać jest ich rezultatem

biorąc pod uwagę resztę wpisów w konsoli najpewniej jest to demo z meczu dygnitasów (USMC) z utopianerem (MEC)
z tego by wynikało że to utopianer jest autorem tego filmiku

z filmiku nie wynika jednoznacznie że gracz dygnitasów (którego ksywki nie znamy) używał hack'a ale niewątpliwie daje bardzo silna podstawę do takich podejrzeń


ja osobiście jestem nieco zdziwiony tym zdecydowanym opowiedzeniem się graczy wildy i FF.ATI za niewinnością dygnitasów (zwłaszcza że to grupa ludzi a nie jedna osoba)

a na dokładkę link
nie jestem zbyt obeznany w europejskiej scenie BF2 (jak i większość userów tego forum zapewne) więc ktoś bardziej "światowy" niech uchyli rąbka tajemnicy

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

Nie odwraca sie dokladnie w strone Loca. Napoczatku strzela pod innym katem, zupelnie nie w jego strone. Pozniej przekreca sie jeszcze w prawa i puszcza bursta czy dwa. Zadne jego pociski nie uderzaja w sciane kolo Loca - widac to po kacie dymkow, widac tez ze tam padaja strzaly z ak.


I na logike - czemu ten ktos, majac dostep do CALEGO demka, nagral tak watpliwy filmik, ktory nic nie udowadania, a daje tylko poszlaki, zamiast nagrac film na ktorym dokladnie widac, jak dogbert wyskakuje na dwoch, namierza ich np przez pol mapy i zdejmuje? Jesli ma takie haxy, to napewno byloby sto momentow, w ktorych to widac doskonale.


Podsumowujac wszystko:






Bo ich znamy. Gdyby ktos na smiesznych podstawach oskarazal twojego znajomego o czity, uwierzylbys?

Ja ogladałem ten filmik i nie widzę tam nic dziwnego czy zastanawiającego.Cała ta sytuacja to zbieg okolicznosci który został utrwalony i tyle. Po pierwsze LoC-a zabija zupełnie ktos inny i z innej broni.Po drugie jeżeli to rzeczywiście Dagobert to musiał by strzelać przez scianę a dymki od pocisków widać tylko od strony hotelu ( zauważcie że gdyby strzelał Dagobert dymki musiały by się pokazać również na ścianie w tle - po drugiej stronie ulicy oraz na posadzce - tego nie ma)
Po trzecie jeżeli byłby to aimbot to taki automat nie bawi się w odwracanie na raty tylko robi to raz a skutecznie.Na filmie wyraźnie widać że zawodnik odwraca sie w kierunku LoC-a na raty i najpierw strzela w podłogę - potem w jego kierunku. Myslę ze Dagobert odwrócił się bo chciał dać nogę -był 1vs2 i pewnie skrzynia mu przeszkodziła - cały czas strzelajac a że akurat tam stał za ścianą inny zawodnik i zginał - w dodatku z rąk kogos innego , z innej broni to czysty przypadek...

Splinter



znasz ich aż tak dobrze ? znasz każdego ?

niemam pojęcia jak ty zaobserwowałeś "pod jakim katem udeżają pociski w ścianę"
z tego co wiem to w BF2 są tylko wyswietlane "szare dymki" w miejscu trafienia
aczkolwiek w jedym masz rację - też bym zrobił więcej ujęć tej sytuacji gdyby był autorem filmu mającego być dowodem na czyjeś oszustwo w grze - zwkłaszcza jedno ujęcie przychodzi mi do głowy -> kamera ustawiona za medykiem USMC tak by był w lini prostej do odstrzelonego MEC'a pozwoliłaby lepiej zweryfikować czy odwrócił się bezpośrednio do niego czy tak poprostu



Bagsy
punkt dla ciebie
też mnie zastanowiło to że ten obrót niebył płynny - ale to również można zakryć "przypadkiem, lagiem, fixacją BF2 lub hacka, wielką niezbadaną głebią wszechświata itp..."


Ps. Splinter - zemną też może kiedyś grałeś na FFA, wmiare regularnie obaj udzielamy się tu na forum.... gdyby powstał taki filmik na mój temat to też bys poświadczył z miejsca że to niemoże być prawda i napewno fake ?

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

@ps - dajesz troszke bledny przyklad, bo nie mowie tutaj o znajomosci z ffa, a z sparow inf, kiedy to, grajac 4v4 czy 5v5, kazdy nienaturalny wybryk kazdego gracza jest swietnie zauwazany.
Ale gdybysmy grali kiedys spary inf, duzo sparow, bez dowodow nie uwierzylbym, ze w innym inf czitujesz (pomijajac maphacka, to jest nie do udowodnienia ). A ten filmik z dowodem nie ma nic wspolnego.

najpierw trzeba powtorzyc rzecz ktora jest uparcie pomijana przez niektorych tutaj - koles po lewej stronie, jest pomijalny calkowicie bo ginie z innej reki niz inkryminowany dogbert czy jak mu tam dali na chrzcie.
wczujcie sie w oskarzonego o czity goscia - w jego sytuacje na tym meczu. wedlug mnie jest to mecz infantry, bez commandera (czyli bez UAV,scanow, spotow). Kitra sie za skrzynia pomiedzy 1 a 2, prawdopodobnie robil za spawnpointa, i pojawia sie MEC. US chce mu dac przebiec zeby dobrze przycelowac, naciska spust... i do tego momentu myslal ze jest panem sytuacji-lecz pojawia sie 2 MEC. zeby bylo latwiejsze do zrozumienia przedstawie to w postaci teatrealnej i opowiem wam co sie dzieje w glowie domniemanego czita:
"Jest dobrze, mam dobra miejscowke, kiedy te barany sie zespawnuja na mnie?"
"Cholera, MEC, nie widzial mnie na szczescie, zabije go szybko i sprawnie strzalem w tyl glowy"
"O K...! Drugi MEC!!!"
"Strzelac!"
"Nie!!! delfinkowac, uciekac, moze sa rownie zamotani jak ja!"



czysty.

A gdzie pominales :
...
"O latajacy MEC. Puszcze kulke moze trafie w noge i sie przewroci"
"A strzele sobie ze dwie serie w sciane. Moze tak przyfarce, ze rykoszetem trafie 2 heady"
...

PS. MECowie pojawili sie praktycznie w tym samym momencie. 2 MEC mu praktycznie wisial na plecach.

_________________


A tu mozesz mnie sprawdzic - Veres - http://tiny.pl/xh88 - Bf2 Tracker

Jezeli to aimbot, to jest on po prostu zalosny i dziala na jakis dziwnych zasadach, w ogole nieprzydatnych podczas walki. Do jasnej ciasnej, niech mi ktos wytlumaczy jaki byl sens obrotu o 180 stopni podczas gdy obok goscia z USMC wybieglo 2 gosci z MECu?? Przeciez ten aimbot zwiekszyl szanse na smierc dagoberta, a nie zabicie tych gosci. Ten wallhack wyglada jak zwykly lag lub bug - podobny do bugu z AT strzelajacym do APC i innych pojazdow.

W przypadku takich wątpliwości udostępnienie samego "filmu" bez zapisu z battle recordera jest nieco podejrzane. Filmik zawsze się da ładnie wyreżyserować. Na BR analiza może być dokładniejsza. Czemu nie dali?

_________________

Pokaż mi gdzie pisze, ze tamten zabił go przez ściane, może dobrze obserwujesz filmiki, ale czytać ze zrozumieniem nie potrafisz.

co do czitów w jk3 tak jak kolec powiedział, nic dodać nic ująć.

Wracając do daleszej dyskusji.

Człowiek z definicji jest niewinny, trzeba mu udowodnić że jest winny dopiero.
Jeżeli używał Aimbota to by mu nie udowodnić przestanei go narazie używać, jeżeli dalej używa.... no cuż sam wpadnie, a przez taki filmik będzie napewno bacznie obserwowany przez niektórych.

Ps. ktoś wie czy tylko u nas jest taka cyskusja czy gdzieś jeszcze?

_________________

Napisalem co imho widac na filmiku. Jesli tez zauwazyles sciane - gz. Atak z czytaniem conajmniej niecelny.

Zas kwestie aimbota w bf2 mozna skomentowac latwo - .
Ktokolwiek z czitem dzialajacym jak Vesper, Kolec i reszta utrzymuja zabijalby wszystko w polu widzenia = odrazu wiadomo, ze koles czituje. A jesli wszyscy wiedza, ze czituje, to chyba traci to sens, nie?