Nol napisał(a):
3. najeżdżaniu (większym lub mniejszym) na użytkownika, któremu nic nie udowodniono
najlepszy FUN wątką
Iron_Sheep napisał(a):
Panowi (a moze i Panie): tak sobie czytam ten arcyciekawy watek i zastanawiam sie: czy jak widzcie kogos przekraczajacego predkosc w miescie to tez probujecie znalezc jego adres?, gonicie kolesia i przebijacie mu opony? Przeciez przekraczanie predkosci tez nie jest legalne, jest "powszechnie" nieakceptowalne, tez komus "psuje zabawe" w jezdzenie zgodnie z obowiazujacymi przepisami.
Kolec napisał(a):
Iron_Sheep
99% osób które się w tym wątku wypowiedziało (w tym i ja) by mu (jaamsma) te opony przebiło gdyby go było wstanie dogonić
Nol napisał(a):
4. mówieniu o przebiciu opon (gdyby była taka sytuacja i okazja), czyli braniu pojęcia sprawiedliwość i uznawaniu, że to ja najlepiej wiem, jaka ona jest i co onz znaczy (dobrze, że ludzie z tego forum prawa nie piszą...)
tak się akurat składa że w tej kwesti słowa "to ja najlepiej wiem" można przypisać setkom tysięcy ludzi na całym świecie, którzy jednomyślnie mówią "cziterom NIE"
prawo tego nie obejmuje bo wielcy tego świata myślą jeszcze kategoriami "sieć to pierdółka" i w znamienitej wiekszości niesą wstanie poradzić nawet z problemami z realnego świata (swoją droga piłka nożna też zapewnie kiedyś była pierdółką - teraz jak się miliony $ w tym biznesie obracają to nikt nawet słówkiem nie piśnie)
w "Antygonie" Sofoklesa sytuacja tragiczna (tzn. sytuacja bez wyjścia) polegała na tym że tytułowa bohaterka została postawiona przed wyborem którego prawa ma przestrzegać - prawa boskiego czy prawa ziemskiego - i niezależnie jaki był wybór musiała ponieść karę za złamanie jednego z praw
tu mamy możliwość postapić zgodnie z tym co nakazuje netykieta - sieciowy dekalog internauty który zawiera podpunkt "nie czituj" - i ścigać przestępcę etyczno-moralnego
albo siedzieć cicho bo wszelkie działania wiążą się z naruszeniem wątłego i ułomnego prawa jakie sobie ustanowili śmiertelnicy
a fakt posiadania przez mcmt znajomego w TPSA dał mu możliwości stawiające go w sytuacji wyboru, czyniąc jednocześnie wspołczesną Antygoną (życie to najlepszy reżyser

)
warto jeszcze nadmienić jak się zakończyła tragedia Sofoklesa -> Antygona łamie sprzeczny z ponadczasowym boskim prawem rozkaz Kreona (władcy Teb) zakazujący pochówku Polinejkesa (zdrajcy Teb a zarazem brata Antygony), zaco zostaje skazana na śmierć. Silna opinia podwładnych oraz samobójstwo syna skłaniają Kreona do zmiany światopoglądu i uniewinnienia Antygony, lecz ta zanim jej doniesiono wieści o ułaskawieniu, popełnia samobójstwo)
tak samo jak mcmt potrzebuje dowodu na cziterstwo by załatwić jaamsma bana, tak jaamsma potrzebuje dowodu na złamanie polskiego prawa by pozwać go do sądu
i podobnie - tak jak "władza" niema zamiaru się zajmować takimi pierdułkami jak czitowanie, tak i niebędzie się zajmować takimi pierdułkami jak niedokońca legalnie załatwiony global ban
każdy kij ma dwa końce (choć niektórzy twierdzą że tylko jeden ale zato z dwóch stron

)
edit:
RaDe0n napisał(a):
MSX powiedział że nie ma nic do cheatowania na publikach ale potepia używanie cheatów w turniejach.
a Janosik i Robin Hood powiedzieli że wolno okradać bogatych ale niewolno okradać biednych
