Tom@s napisał(a):
neuro napisał(a):
pilkarze narzekajacy, ze zakazono podan do bramkarzy? koszykarze narzekajacy, ze wprowadzono 24-sekundowy zegar akcji? siatkarze narzekajacy na zasade, ze kazdy blad to stara punktu? gimme a break!
Dobry przykład...
W tych dyscyplinach zrobiono to, aby zwiększyć widowiskowość gry, bo co to za gra jak jedna drużyna rozgrywa przez pół kwarty akcję i nie może trafić do kosza.
W BFie chcieli zrobić to samo, ale wyszło im dokładnie odwrotnie...
Na mapach takich jak OCS przejęcie flagi przez US jest awykonalne, to samo dzieje się na takich mapach jak Sharqi czy Karkand... walki toczą się na jednej fladze, a reszta się nudzi... mecz na jednej połowie, na jedną bramkę...
Poza tym niby nikt nie narzuca co mamy robić, ale żeby być dobrym trzeba trenować... żeby trenować trzeba mieć gdzie... aby mieć gdzie trzeba się zdecydować na jedną wersję gry i nie tracić czasu na ciągłe zmiany tej wersji... kółko się zamyka :]
skad wiesz, co chcieli zrobic w BFie? pracujesz dla DICE? wiesz, co jest wg. przecietnego odbiorcy bardziej widowiskowe? wracamy do punktu wyjscia - uogolniasz swoje predyspozyje na calosc uzytkownikow, co jest bzdura, bo Twoje umiejetnosci, doswiadczenie oraz czas spedzony w grze jest zupelnie nieadekwatny do sredniej. ja wole wierzyc EA - maja od tego specow.
dla mnie mecze klanowe sa nudne jak cholera - bo nawet nie wiem kto gdzie atakuje i co sie dzieje. ze dla was smieszne? who cares, to ja place EA za gre, kupujac dodatki, placac za serwer i kupujac bajeranckie osprzety firm wspolpracujacych z EA. moze bede wolal ogladac wolne mecze klanowe z zarysowana linia frontu? ze smieszne? again, WIEKSZOSC decyduje, wy, gracze dla ktorych jest to powazne zajecie, mozecie sie przystosowac albo wyginac. wasz wybor. analogia do sportu: mozecie byc nudno grajcymi pilkarzami w Milanie za kupe szmalu albo tez podworkowymi, undergroundowmi kiwaczami ze mad-skillz i no defence whatsoever.
jesli e-gaming ma byc kiedykolwiek czyms wiecej niz niszowa rozgrywka nastolatkow to musi sie stac bardziej widowiskowy i zrozumialy dla przecietnego usera - like it or not. jesli rozumiem dobrze polityke EA, to stara sie ona zrobic gre, ktora bedzie odpowiadac srednim gustom. to moze bolec, ale jesli chcecie (jak Lailonn) na tym zarabiac i byc traktowanym powaznie, jak partner w interesach, to sie trzeba przystosowac.
najlepsi aktorzy teatralni graja w telenowelach - bo tam sa pieniadze. znasz aktora, ktory otwarcie narzeka na telenowele, wyzywa fanow telenoweli od debili i noobow, oskarza TVN i Polsat o straszliwe, korporacyjne praktyki, o "zabijanie" i wprowadzawane nowych postaci co odcinek, o nagle zmiany w scenariuszu ("Doktor Lubicz jest gejem!")? gimme a break!
pzdr
neuro