Mi tam gra snajperem w BF2 się podoba , co do siły M95 to tłumacze sobie , że tak musi być
jeżeli ta armata była by tak potężna jak w realu to było by gęsto na serwerach od ludzi z nią biegających a trup ścielił by się gęsto . A tak snajper działa psychologicznie , często dwóch trzech gości z tym sprzętem działa odstraszająco na podkradającą się piechotę i potrafią skutecznie zmienić plany przeciwnika
wielu umknie , albo zacznie atakować czy spawnować się w innym miejscu , my jako snajper dostaniemy w tym przypadku i tak po części punkty za asysty , ale jednak ta klasa ma wpływ na przebieg rozgrywki , ja staram się w pierwszej kolejności polować na wrogich snajperów
i mniej mobilnych zwykle przyczajonych operatorów Eryxów i innego świństwa stacjonarnego.
Zastrzelić pilota samolotu czy heli idzie z tej broni zwłaszcza jak startuje i strzelając w przednią szybę ( dziwne to bo powinna być grubsza) . W lecącym heli też zdarza mi sie ubić pilota czy gunera . Ostatnio spodobał mi się Special Forces , tam pojedynki snajperów są całkiem niezłe i znaczenie tej klasy większe niż w podstawce . Szkoda że w podstawce nie ma linek zjazdowych to daje dużą mobilność tej klasie i nieraz jest najskuteczniejszym sposobem ucieczki , czy zmiany miejsca .I wbrew pozorom leżenie ciągłe w jednym miejscu nie jest takie skuteczne , zawsze ktoś nas wypatrzy prędzej czy później i można dostać nożykiem , arty albo ostatnio jeepkiem , choć na to jest tez sposób lepiej leżeć przy jakiejś scianie czy twardej osłonie , wtedy zrzucony pojazd rzadko nam zrobi krzywdę . Krzaki nieraz to średni pomysł lepiej chyba zasadzić sie w jakimś niestandardowym z pozoru mało kamperskim miejscu . Lepiej mi się gra snajperem jak jestem w ruchu zmieniam miejsca , korzystam z szybkiego transportu przy takiej grze idzie też zdobywać , czy bronić flagi i grać z drużyną . No i teraz rzecz kontrowersyjna czyli claymory , to łatwy sposób na punkty za zabicie , ale też sposób na kary czy wywalenie z serwera , za zabicie swojego . Czasem zastanawia mnie czemu jak atakujemy jakąś flagę na uboczu podjeżdża się ekipą w łazikach i na odchodne minuje flagę kładąc claymory w widocznym miejscu a tu ktoś zaraz nadbiega z własnej drużyny i ślepo biegnie na tą samą zdobytą już flagę nie wiadomo po co , widząc przecież miny i ginie ?
Claymory to też niemiła niespodzianka dla amatorów łatwego kąska jakim sie wydaje snajper dobrze postawione zwykle oddają utraconego fraga . Snajper musi sie umieć też wycofać a claymory to dobry pomocnik przy tej czynności. No i snajpy szybkostrzelne to idealna broń na spadochroniarzy SAS”u na mapie WarLord , chłopaki po dwóch trzech nieudanych desantach
jakoś dziwnie zmieniają plany ...
To tyle moich spostrzeżeń o snajperach w BF , gram od około trzech miesięcy i na razie mało wiem o tej grze w porównaniu do starych wyjadaczy , a gra snajperem w BF2 mi sie podoba wcześniej
w innych grach FPP zawsze unikałem tej klasy . A tu wystarczy się wczuć w rolę snajpera i jakoś idzie .
No i jak ktoś mądry już powiedział w BF2 nie ma
łatwych klas.