JabbaH napisał(a):
Spoko, stary, na lanie zagracie, ludzie zobaczą co potraficie i skończy się całe wyzywanie (albo i nie).
BTW Oskarżenia pochodzą najczęściej z obserwacji was i waszego stylu gry, który w ostatnim czasie bardzo się zmienił - najpierw lamicie, potem nagle wzrost skilla, wpadka Pana HS, nagły spadek formy. Są to moje obserwacje oraz kilku innych osób z serwerów polskich. Wiesz, trochę duże wahania formy też budzą podejrzenia.
Masz sporo racji JabbaH. Lan z pewnością da jakiś dowód naszych umiejętności albo i nie. Martwię się raczej tym, iż LANy zawsze ściągają mnóstwo osób, kończy się pewna anonimowość, zaczyna stres, który może pożreć graczy niewprawionych w publicznych turniejach, zwłaszcza tych młodszych ale nie można im mieć tego za złe. Mam nadzieję, że pójdzie nam jak najlepiej czego naturalnie i Wam życzę. Grunt żebyśmy się dobrze bawili.
Odnośnie skilla to faktycznie nastąpił u nas dość ostry skok formy. Trudno mi powiedzieć czym spowodowany bo nie zastanawiałem się nad tym. To stało się dość płynnie, zaczęliśmy sporo trenować, przyzwyczajać do siebie wzajemnie... zwykła rzecz...Mogę w sumie powiedzieć tylko o sobie gdyż strasznie lamiłem grając w INF medykiem! Strasznie i okropnie!

aż pewnego dnia zagrałem dla zabawy supportem i odkryłem swoje nowe powołanie - nawet jeśli dla niektórych jest to dopiero symbolem lamerstwa. No ale cóż - uwielbiam CKMy wszelakiej maści. Rozumiem, że nagłe skoki i spadki mogą nasuwać pewne podejrzenia ale nie mam nic na poparcie swoich słów poza moim słowem honoru, że nie wynika to z czitowania kogokolowek z nas poza HS. Ta informacja trochę zwaliła nas z nóg i z pewnością odbiło się to na naszym zaangażowaniu. Co by tu nie mówić Heniek był dobrym graczem i bez czitów - i tego nie można mu odmówić. Pogubił się chłopak gdzieś po drodze ale to już inna historia i jego problem a nie nasz.
Mam nadzieję, że nadchodzący LAN pozwoli nam na pełną albo chociaż częściową rehabilitację.
Pozdrawiam Wildę
PEACE JabbaH