Lailonn, nie działa na większość osób, które są już "weteranami" wcześniejszych części BF (i innych gier sieciowych), w których nie było tych rankingów i odznak. Ale jest mnóstwo graczy, często młodych wiekiem, którzy zaczęli swoją przygodę właśnie od BF2, dla nich te rankingi i unlocki są (i będą) czymś zupełnie naturalnym i oczywistym - gdyby teraz EA wypuściło następną grę, pozbawioną tego elementu, byliby zawiedzeni - choć paru starców ucieszyłoby się, a przynajmniej nie zmartwiło tym faktem

Ja niemam wszystkiego i jakoś się tym nie martwie ;p

_________________

omg jak czytam ze ktos ocenia gracza po ilosci jego pkt lub kdr to mi sie płakac chce "żenua"


fak mam 4000 pkt jestem n00bem

_________________

Ilość punktów do skill'a czy "ogarniania" co sie dzieje ma się jak piernik do wiatraka. Większość napotkanych 100k-punktowców jadę z zamkniętymi oczyma i niejako przy okacji walki z jakimś "tag'iem". Oczywiscie nie jest to reguła, bo zdarzają się znamienite wyjątki, które wiedzą o co w tej grze "kaman" A tak BTW: 7h40m do PoE2

_________________
http://jasonpaury.com

... i twórca gry stworzył indywidualne statystyki.
Po jakiego grzyba miałby to robić gdyby uważał że nie jest to słuszne ?

Tak btw. to twórca raczej sobie nie życzył "żabek" i "delfinków" skoro tępi je w kolejnych patchach. Wynikałoby z tego że większość klanowych profesjonałów z premedytacją odchodzi "jedynie słusznej drogi" i ich też trzeba tępić z całą surowością !!!



Ten zabieg ze strony EA spowodował również szybszy awans "lepszych" graczy, więc dystans został zachowany.
Niektórzy "płakali" że muszą sie napracować żeby dostać unlocki - w ten sposób dostają je szybciej.



Istnieją już firmy które za odpowiednią opłatą wręcz "zaniosą" Cię na Mount Everest trasą "spacerową" - jest wielu chętnych.

Dziwi mnie to że z uporem maniaka odsądzacie tzw. statsiarzy od czci i wiary i odbieracie im prawo do zabawy według ich upodobań.
Qrcze, przecież to nadal jest ZABAWA.

_________________
audiatur et altera pars

Nieustające wyrazy szacunku dla mcmt

Nie indywidualne tylko zespolowe. Nie mozesz mowic o indywidualnych statystykach gdy gra sie druzynowo bo nie sa one w pelni obiektywne. Statystyki sa w wielu grach cs/aa np ale nie daja zadnych korzysci. W Bf2 daja i to rodzi patologie.



No i je tepi wiec w czym problem? Jednoczesnie staraja sie zmusic gracza do gry zespolowej poprzez squady i punkty za asyste. A mimo to gracze na ffa maja to w dupie :}



Mylisz sie ponownie. Lepsi i tak swoje zdobyli. teraz po prostu lepsi a gorsi roznia sie tylko punktami a nie ilsocia broni dostepnych itd



No i ? Wejscie na everest to bylo COS. Ten, ktory zdobyl biegun tez byl KIMS - legenda, slawa, prestiz. teraz jesli kazdy moze to te osiagniecia traca otoczke slawy prawda? Jak tego nie rozumiesz to trudno.



Dopiero co pisales o tepieniu zabek ale moze nie wiesz za stats pading EA zeruje konto wiec coz ;]

Nie widzę w BF2 żadnych statystyk zespołowych. Gra udostępnia Ci Twoje wyniki i daje możliwość porównania ich z wynikami innych (pojedynczych) graczy .
Inne wyrafinowane statystyki dostępne są w niezależnych serwisach typu bf2s.



Nie zmusić tylko zachęcić.
A tak btw to gracze klanowi mają graczy ffa również "w dupie :}"



Nie mylę się.
W innych wątkach widać skargi że gra jest niezbalansowana bo zdobywanie unlocków jest za trudne i za bardzo czasochłonne.
Teraz jest łatwiej i szybciej - tak jak chcieli niezadowoleni



Ponieważ można robić pewne rzeczy dla czystej, subiektywnej i egoistycznej przyjemności a nie dla sławy, czy prestiżu.
Jeżeli Ty tego nie rozumiesz ...to trudno.



Ano stats padding to już oszukiwanie (ang. cheating) i ono jest ścigane bez wyjątków.

Wśród Was panuje jednak maniera tępienia ludzi którzy zawzięcie (bez cheatowania) walcza o swoją pozycję w drabince wyników - i tego nie mogę zrozumieć

_________________
audiatur et altera pars

Nieustające wyrazy szacunku dla mcmt

w ligach i turniejach są wyniki całych klanów/zespołów - czyli zespołowe
a gra "jest niezbalansowana" bo niektórzy niechcą używać unlocków a nie dlatego że ich niemają

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

Oczywiście że są, ale prowadzone niekoniecznie przez EA/DICE czyli "twórcę".

Niektórzy nie chca używać unlocków i to jest ich preferowany sposób gry, dający im najwięcej radochy .
Używając porównań Lailonn'a - wchodzą na Mount Everest bez tlenu.
Chwała im za to, pod warunkiem że nie zmuszaja innych żeby również to robili.

_________________
audiatur et altera pars

Nieustające wyrazy szacunku dla mcmt

Az tak ciezko pojac? MYLISZ SIE. Statsytyki jednostki w grze druzynowej nie istnieja!! Przyklad:

gracz a rani wroga za 99% hp i ginie. gracz b niczym heros dobija to 1hp ma punkty. Czy to jest obiektywne? jedynym obiektywnym parametrem jest win/loss TEAMOWY i ogolne tickety zespolu.



Jesli by ffa mialo szanse z tp to bys mogl mowic o zachecaniu. W Bf2 4 zgranych ludzi rozwali 20 wiec aby gra miala sens obie strony MUSZA grac zespolowo. Albo mamy ladna rzez :}



Mylisz. Pokaz mi gdzie ktos narzeka na predkosc zdobywania unlockow? Wrecz odwrotnie!! To, ze dzieci(jest ich tu sporo. nawet 12 latki) chca zabaweczki wszystkie dostac to jest normalne. Gra jednak jest od 16 lat i tego sie trzymajmy ;] Aby bylo po co wybierac unlocki musza byc rzadkie bo ianczej traca wartosc.



Tylko nieudacznikom przyjemnosc sprawi wlecenie helikopterem na everest. Zauwaz, ze dotad NIKT nawte nie probowal bo to nie ma sensu! Pewne rzeczy daja satysfakcje gdy tzreba bylo sie trudzic by je zdobyc. Skoro tego nie rozumiesz...trudno



A ja nie rozumiem jak to ma sie objawiac. Tk dla samolotu by moc nastatsic?

ps. Dodam na poparcie moich slow, ze w Bf2142 unlocki zodbywa sie juz wolniej. Co ciekawe jest squad jumping

I tego parametru nie zamieścił nasz "twórca" w ogólniedostępnym z poziomu gry zestawieniu.
Zostawmy więc argument o intencjach "twórcy" bo wg. mnie jest on mało rzeczowy



I z uporem maniaka nie mozesz pojąć że niektórzy mogą lubić tę rzeź.
Dla nich wynik zespołu jest drugorzędny wobec własnej pozycji na liscie najskuteczniejszych graczy. Nie znaczy to że goście nie maja prawa bawić się w swój ulubiony sposób !



Niejaki Exil zadaje mi się.



I dlatego nieudacznicy nie powinni mieć prawa za pieniądze latać w kosmos , wchodzić/być wnoszonym na najwyższe szczyty i grać w BF ?
To już prawie "faszyzm" - tego na pewno nie zrozumiem i nie poprę !

Żeby być (uczciwie, bez kantów) w czołówce światowych "statsiarzy" należy również mocno sie namęczyć i poświęcić grze długie godziny.
Czy to według Twojej recepty może dac satysfakcję ?



Jak ma się objawiać co ?
Nie widziałeś nigdy na serwerze graczy sklasyfikowanych jako Lone Wolf ?
Mylisz styl gry z osobistą kulturą

P.S.
Poczekajmy do finalnej wersji

_________________
audiatur et altera pars

Nieustające wyrazy szacunku dla mcmt

Trzech najwiekszych wyklocaczy sie spotkalo Jakby KDR byl liczony był po postach nikt by was nie przebil

_________________
Wszyscy nie moga byc normalni bo świat byłby nudny

Oj ...w pracy nudno .

Poza tym kulturalnie sobie dyskutujemy

_________________
audiatur et altera pars

Nieustające wyrazy szacunku dla mcmt

To i może ja coś dorzucę - tak z czystą satysfakcją.

Po pierwsze primo: bf2 JEST grą nastawioną na TEAMPLAY i żadne lole tego nie zmienią. A jak jaamsma uważasz inaczej, to zagraj sobie z jakimiś przypadkowymi ludźmi przeciwko pięciu chłopakom z jednego klanu, nawet na 64-ce. Zresztą - dwa razy odbył się mecz: klany vs ffa, za drugim razem mocno wspomagane PL4FC, które do miana klanu już dorosło i widać u nich coraz większą dyscyplinę. Wyniki tych meczów mówią same za siebie.

Po drugie primo: jeśli oceniasz wyższość jednego gracza nad drugim, po ilości punktów w profilu, to ja Ciebie pozdrawiam i proponuję jakieś intensywne leczenie.

Po trzecie primo: Lailonn, w przytaczaniu helikoptera i Everestu, nie miał na myśli ludzi niepełnosprawnych i starszych wiekiem, ale młodych, którzy po prostu nie dali by rady tam wejść, a tak mogą się pochwalić: "byłem".

Po czwarte primo - ultimo: jak komuś satysfakcję daje zabicie z G3, albo G36C, to muszę go zasmucić - to broń zabiła przeciwnika, a nie ty, więc to ona powinna mieć satysfakcję. Prawdziwej satysfakcji nie daje nawet wpadnięcie z AK-101 pomiędzy czterech "co mają G3" i wyrżnięcie ich do nogi - nawet z noża. Dlaczego? Bo to lamy. Prawdziwą satysfakcję daje odbicie Hotelu z rąk amerykanów, gdy znajdują się na niej 4 osoby z tagiem przed nickiem. A jeśli ktoś spyta, dlaczego, to odpowiem: bo oni mają takie unlock'i, których "ci z G3" nie mają: teamplay, zdrowy rozsądek, i myślenie.

I tym oto optymistycznym akcentem kończę moje rozmyślania na temat rankingów i unlock'ów, tym samym życząc powodzenia i wytrwałości w walce ludziom, którzy podnosząc kit z unlock'iem, wyrzucają go odrazu.

_________________
http://jasonpaury.com

Bezapelacyjnie TAK



Gracze ffa nie mają (większych) szans z graczami klanowymi



Absolutnie nie oceniam wyższości jednego gracza nad drugim.
Mówię tylko że tzw. "statsiarstwo" jest całkiem normalnym zjawiskiem istniejącym "obok" rozgrywek klanowych i przy założeniu że nie korzystamy z oszustwa jest również normalną formą współzawdonictwa.



Ja nie wspomniałem ani słowem o ludziach niepełnosprawnych, tylko o nieudacznikach.
Jeżeli mam ochotę polecieć w kosmos albo znaleźć się na dachu świata tylko dlatego że mogę (bo np. mnie na to stać) to czemu do jasnej anielki nie mam prawa tego zrobić ?
Bo to nie jest wyzwanie ? - może nie jest ale sprawi mi radochę ładny widok i zwiedzanie ciekawych miejsc.



Również ich pozdrawiam i szanuję jeżeli tylko nie pomiatają tymi którzy grają inaczej.

*edit*
Odnośnie broni to jednak nie zabija ona sama (bez aimbotów ) tylko raczej palec który ją naciska

_________________
audiatur et altera pars

Nieustające wyrazy szacunku dla mcmt