jason.paury napisał(a):
Po pierwsze primo: bf2 JEST grą nastawioną na TEAMPLAY i żadne lole tego nie zmienią.
Bezapelacyjnie TAK
jason.paury napisał(a):
A jak jaamsma uważasz inaczej, to zagraj sobie z jakimiś przypadkowymi ludźmi przeciwko pięciu chłopakom z jednego klanu, nawet na 64-ce. Zresztą - dwa razy odbył się mecz: klany vs ffa, za drugim razem mocno wspomagane PL4FC, które do miana klanu już dorosło i widać u nich coraz większą dyscyplinę. Wyniki tych meczów mówią same za siebie.
Gracze ffa nie mają (większych) szans z graczami klanowymi
jason.paury napisał(a):
Po drugie primo: jeśli oceniasz wyższość jednego gracza nad drugim, po ilości punktów w profilu, to ja Ciebie pozdrawiam i proponuję jakieś intensywne leczenie.
Absolutnie nie oceniam wyższości jednego gracza nad drugim.
Mówię tylko że tzw. "statsiarstwo" jest całkiem normalnym zjawiskiem istniejącym "obok" rozgrywek klanowych i przy założeniu że nie korzystamy z oszustwa jest również normalną formą współzawdonictwa.
jason.paury napisał(a):
Lailonn, w przytaczaniu helikoptera i Everestu, nie miał na myśli ludzi niepełnosprawnych i starszych wiekiem, ale młodych, którzy po prostu nie dali by rady tam wejść, a tak mogą się pochwalić: "byłem".
Ja nie wspomniałem ani słowem o ludziach niepełnosprawnych, tylko o nieudacznikach.
Jeżeli mam ochotę polecieć w kosmos albo znaleźć się na dachu świata tylko dlatego że mogę (bo np. mnie na to stać) to czemu do jasnej anielki nie mam prawa tego zrobić ?
Bo to nie jest wyzwanie ? - może nie jest ale sprawi mi radochę ładny widok i zwiedzanie ciekawych miejsc.
jason.paury napisał(a):
... tym samym życząc powodzenia i wytrwałości w walce ludziom, którzy podnosząc kit z unlock'iem, wyrzucają go odrazu.

Również ich pozdrawiam i szanuję jeżeli tylko nie pomiatają tymi którzy grają inaczej.
*edit*
Odnośnie broni to jednak nie zabija ona sama (bez aimbotów

) tylko raczej palec który ją naciska

_________________
audiatur et altera pars
Nieustające wyrazy szacunku dla mcmt
