Łatka przylgnęła i nic z tym nie zrobisz poszło w świat. Teraz będzie wam naprawdę bardzo trudno odzyskać dobre imię klanu

niech PB banuje ich dalej

Równie dobrze PB mógł wyłapać kilka osób z wielu innych POLSKICH CLANÓW.

Nagonkę jaką rozpętało CQF przeciw nam trąci prawie wojną. Podane nicki połowy tej listy to już nie członkowie teamu.
Mogę jedynie przeprosić za ludzi którzy to robili całą scenę BF2. Nie mam wpływu jak się zachowują gracze z teamu FoW na serwerach rankingowych, co do grania na sparingach czy meczach to już inna sprawa.
Nie jestem instytucją policyjną by stawiać przy każdym strażnika. Przykro mi jest nie z tego powodu że oszukiwali, bo to kwestia ich sumienia, ale z tego że narazili dobre imię całego teamu. Obrzucanie całego klanu mianem cziterów niestety jest tego konsekwencją. Jak sami możecie sprawdzić na liście z PB są tylko nicki kilku członków którzy w nimi byli w momencie złapania. Jedna osoba już wycofała się z teamu.
Mam tylko jedną prośbę zostawcie w spokoju resztę klanu, bo co do nich nie mam wątpliwości i nie grają na dopalaczach. Niech CQF daruje sobie nagonkę i powoływanie sądu, bo od samego początku nie są bezstronni.

Wypowiedzi poszczególnych członków FoW są ich prywatną sprawą, a nie opinią teamu. Demokracja rządzi się prawami wolności słowa a nie cenzurą.



Clan Lider teamu FoW

A że ludzie z [FoW] zostali wyłapani to tylko przypadek.

Sprawy wewnętrzne teamu to zupełnie co innego niż nagonka na grupę na scenie BF2. W okresie świąteczny takie sprawy nie dzieją się szybko. Mam tylko pytanie do was jako grupy (CQF). Co zyskujecie oskarżając cały FoW? Rozumiem nagonka na winnych ale obrzucanie mianem cziterów cały zespół, macie dowody że reszta zespołu oszukuje lub oszukiwała w przeszłości? I pytam się o obecnych a nie o byłych członkach.