Konkurentem dla Tygrysa moglby byc KW-1 (choc wzglednie tylko opancerzeniem). Niestety dziala 85mm u ruskich wprowadzono najwczesniej na samobieznych SU-85, nieco pozniej na KW-85. Bycmoze, ale tylko bycmoze pewnym rozwiazaniem bylby KW-2 (choc wystepowal w bardzo malych ilosciach, ok. 300 sztuk) z haubica 152,4mm, moze takze SU-152, dzialo samobiezne na podwoziu KW-1 z armato-haubica 152,4mm (ML-10)wprowadzone poraz pierwszy podczas dzialan na Luku Kurskim... Pierwotnie mialy sluzyc do niszczenia umocnien (mialy podjezdzac prawie pod sam bunkier i wypalac z armaty wprost przez szczeliny do srodka bunkra). No okazalo sie, ze calkiem niezle idzie im niszczenie takze pojazdow... Trafienie bezposrenie w wieze Tygrysa powdowalo jej pekanie (w efekcie... zmiecenie z kadluba, zaloga raczej takiego wstrzasu nie przezywala), a wybuch pocisku obok Pz. IV powdowal wylecenie w powietrze wiezy... Klopot w tym, ze takze tych pojazdow nie naprodukowano zbyt wiele (ok. 700 sztuk). W okresie od jesieni 1942 roku, kiedy poraz pierwszy uzyto (a raczej stracono) Tygrysy pod Leningradem, a do lata 1943 roku nie bylo pojazdu w armii rosyjskiej, ktory moglby mu zagrozic... Dlatego Rosjanie urzadzali na nie zasadzki, a ciezki sprzet wykanczano z urzyciem artylerii - a ruscy w tym czasie byly w tej dziedzinie mistrzami - tego chyba najbardziej obawiali sie wszyscy czolgisci niemieccy. W tej kwestii to chyba nawet popytam znajomych co sadza o szansach Rosjan i co mogli faktycznie przeciwstawic Tygrysom.
A jesli pojawi sie Tygrys Krolewski i IS-2, to super... ale IS-2 musi ladowac pocisk minimum 30 sekund
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
. Zobaczymy wtedy kto szybciej kogo zalatwi. Oczywiscie mowa o pojedynkach Head-to-Head. Inaczej by to wygladalo, gdyby na mapach wprowadzono prawdziwy "balans" pojazdow. Czyli np. na mapie gdzie jest Tygrys u Niemcow, Rosjanie maja do dyspozycji 4 T-34. A tam gdzie jest Tygrys Krolewski, Ruscy maja 2 IS-2 .... i juz mamy prawie zapewniona taktyke uzycia broni jak na wojnie bylo u czerwonoarmistow
Poza tym sprawdzilem sobie forum FH.... Boze co, za przeproszeniem, kretyni sie tam wypowiadaja. Dobrze, ze chociaz FH Team podchodzi do tego spokojnie. Ci ludzie domagaja sie np. Mausa, bo ktos zapisal, ze to jezdzilo i strzelalo... Ktos zarzadal w takim razie "Behemotha" - niby czolgu, ktory walczyl u Rosjan (tak naprawde, jest to model na
http://www.track-link.net a autor to powinien umiescic w kategorii What If.... nie wiem czemu, ale nie poraz pierwszy widze, ze ktos ten model wywleka jako argument na wielowiezowe czolgi rosyjskie... Ech, plakac sie chce).
W kazdym badz razie, Omni, mam nadzieje, ze macie dobrych researcher'ow i nie zrobicie z FH Science-Fiction w stylu SWoWW2.