GOKU napisał(a):
Nol napisał(a):
zasady CB są w tej kwestii dość dobrze sprecyzowane.
Co to ma do rzeczy? Fakt pozostaje faktem - trzeba być sporym ignorantem, aby takie sprawy pomijać. Zasady nie są ustalane przez każdego gracza indywidualnie, bo takie rozwiązanie gwarantuje kompletny chaos i brak jakiejkolwiek organizacji (i równości szans). Niestety w praktyce realizowana jest postawa 'ja wiem lepiej', którą uzasadnia się tym, iż topowi przeciwnicy też tak robią. Trudno się z tym nie zgodzić, ale akurat Zbawca w swoim poście podał dobry kontrargument - za niedługo będzie się organizować turnieje tweakerów (w przenośni oczywiście, bo na tym to będzie polegać).
Tu akurat nie ma znaczenia fakt, że nasi topowcy nie tweakują recoilów (?) itp, bo freeplayowcy, zwłaszcza Ci młodzi, uznają, że takie zmiany są fair (bo ktoś z poważanych graczy uznał: "skoro za to nie banują - jest fair"). Niestety to prowadzi do tego, że tacy ludzie trafiają do klanów i myślą podobnymi kategoriami. Nie wierzycie? Zapraszam na TS PRGK i podam przykłady, również od starszych graczy, których synowie w to obecnie popadają.
Ktoś powie: "who cares, przecież nie jestem za innych odpowiedzialny. Ja tylko kompensuję laga i nic więcej". Wszelka cześć, ale jak się jest na szczycie, to jakaś odpowiedzialność za kształtowanie rozgrywek i podejścia ludzi powinna istnieć, chyba że się chce odwalić swoje i reszte ma się w
[cenzura]. Niektórzy wydają się zapominać, że 'mistrzami' na całe życie się nie zostaje i jeśli tak dalej pójdzie, to za jakiś czas obecni młodzi po konfigach recoilów itp
[cenzura] Wam i wtedy się dopiero
[cenzura], jak będzie za późno.
P.S.
Battlefield 2 i tak umarł - ta dyskusja tylko przyspiesza degradacje sceny BF2 z gnoju w niebyt. Taka jest prawda.