AAAAA, znowu myślicie, że ja tu twierdzę, że to dobrze, że betę ktoś rozpowszechnia. Mod Forgotten Hope nie jest i najprawdopodobniej nie będzie płatny (o ile autorzy mają cokolwiek oleju w głowie), więc jego rozpowszechnienie nie powoduje, że autorzy tracą jakieś pieniądze (zapłatę za program), co implikuje, że osoba która go rozpowszechnia nie uzyskuje korzyści majątkowej (w postaci niezapłacenia za program, zaoszczędzenia jego ceny). Wiem, że to zawiłe, ale tak podobnież to prawnie wygląda. Zgadzam się z Hynolem, że prawo w tej kwestii jest delikatnie rzecz ujmując nieżyciowe. Natomiast jak zaznaczyłem
Greyman napisał(a):
rozumiem, że autor ma prawo do decyzji o tym czy i kiedy jego utwór zostanie upubliczniony.
i dlatego NIE ŚCIĄGNĄŁEM I NIE ŚCIĄGNĘ rzeczonej bety na mój komputer. Popieram legalność oprogramowania, piraty mam tylko tych programów, których nie można w naszym kraju legalnie nabyć (za co osobiście uważam, że autorzy są sami sobie winni, bo ja do stanów po jedną grę jechać nie będę). I to nie chodzi mi nawet o jawne ograbianie twórców z zysków (przez co gry są nadal takie drogie), ale o zwykłą zakichaną zasadę, że jak ktoś się nad tym napracował, to należy mu się ten sprzedany egzemplarz w statystykach na potwierdzenie, że doceniam jego pracę. A doceniam, bo sam próbowałem pracy twórczej i wiem, jaka to mordęga. Dlatego tym bardziej NIE POPIERAM podkradania owoców pracy ludzi, którzy ciężko harują tylko po to, żeby patrzeć, jak radośnie będzie rosła statystyka pobrań ich moda. Bo żadnego innego wymiernego efektu ich pracy nie będzie. A ponieważ nie jest to wersja ostateczna, to w dodatku mogą jeszcze oberwać po łbach za niedoróbki, etc., które przecież najprawdopodobniej zostaną usunięte przed public release.
Jeszcze raz, żeby była jasność:
Apeluję wszem i wobec do wszystkich korzystających z tego forum, o nieściąganie lub usunięcie, jeżeli już pobraliście, wersji internal beta Forgotten Hope 2. Zróbcie to z szacunku do twórców moda, którzy poświęcają dla was swój prywatny czas.