czarek90 napisał(a):
[...] głównie chodzi mi o pracę kamery w pojazdach, bo np. w samolotach nie ma kamery zewnętrznej skierowanej do przodu (wiem, że jest wstecz) ani tzw. przelotowej. Pół biedy z tym gdyby nie to, że z wnętrza samolotu praktycznie nic nie widać i ciężko dostrzec cokolwiek na ziemi a nie mówię żeby coś trafić.[...]
Co do czołgów to nie wiem czy to było zamierzone czy jak ale trochę ,,topornie" przekręcają się te wieżyczki (ot taki szczegół) i kamera mogła zostać po starem coś na wzór FH1 bo ten podstawowy widok jest mimo wszystko nieporęczny.[...]
Kamery są usuwane aby uniemożliwić dziwne zachowania takie jak np. patrzenie przez kadłub. Ostatecznie i tak piloci mieli gorzej bo musieli dodatkowo znosić przeciążenia, wibracje i hałas silnika.
Co do czołgów, to zdziwisz się jak do tygrysa wsiądziesz. Tak w ogóle kręcenie wieżyczką jest beznadziejne. Najlepszy niemiecki czołgista Wittman używał tygrysa jak działa samobieżnego - wieżyczką w ogóle nie kręcił.
Co do gry to zauważyłem kilka nieprzyjemnych scen dzisiaj:
1. Na polskim serwerze tradycyjnie po jeden stronie klan (wilda) w półpełnym składzie, w drugiej free style - efekt kampera na maksa - zero gry. Trochę jak symulator z Palmir.
2. U aryjskich wojowników było fajnie póki grał ich klan (podzielony na przeciwne zespoły !!!), ale wieczorem poszli spać i zostawili serwer bez kar za TK. Efekt - pojawili się TKilerzy i zbierali po -300 pkt co kładło grę.
3. U szwedów znowu brak zrozumienia dla tego co się robi na planszy - efekt Tobruk z jeżdżącymi pojedynczo na nieprzyjacielskie zasiek straceńcami. Słowem beznadzieja.