bibol napisał(a):
[...]
Jedyne czego sie obawiam to to, ze badania psychologiczne jakie sa prowadzane w celu badania społeczności graczy potwierdzaja hipotezy o szkodliwości gier komputerowych, a niektrozy probuja to bagatelizowac i osmieszac bo taka jest ich jedyna forma obrony przed wynikami badan czy faktami. Ale ignoranci zawsze byli sa i beda i mam tego świadomość.
[...]
Do tej pory starałem się powstrzymać od komentowania tego tematu, ale mam takie jedno pytanie... Co to ma wspólnego z TYM tematem ? I dlaczego miałbyś się obawiać badań psychologicznych ???
jason.paury napisał(a):
No i powiedz Maćku - co się stało się? Obraził tym postem twoją rodzinę? To już nie można mieć nadziei? Uznał, że to dla niego tu macz i nie będzie w to grał, ale czy to powód do tego, żeby mu jechać po gaciach? To może, lekko parafrazując zapytam: "a ty, to k**** kto?". Czytając Twoje Maćku wypowiedzi dochodzę do wniosku, iż jesteś bardzo podobny w usposobieniu do palantów ze sceny COD'a: "COD4 to COD, więc zróbmy z niego COD2 - jak się nie podoba, to wypier*****". Ogarnij się chłopie trochę, bo każdy ma prawo zarówno do grania w FH2, jak i wypowiadania swojej opini na jego temat na tym forum. A jak Tobie się to nie podoba, to ty idź sobie "pobiegaj".
Jeśli coś mu się nie podoba w modzie, uważa że powinno to być zrobione inaczej zawsze może zwrócić się do ^modder'ów^ na oficjalnym forum FH. Jakoś mało prawdopodobnym wydaje mi się, aby którykowiek z programistów, mapper'ów, grafików zaglądał na forum BF.pl i brał sobie Wasze uwagi do serca.
A co do twojego genialnego pytania ... Maciek jest, z tego co mi wiadomo, jednym z najdlużej grających w FH Polaków. I z tego co chyba wszyscy tu zauważyliśmy - jest troche bardziej od Ciebie rozgarnięty.
rph^[PoL] napisał(a):
Stary nie patrze na daty postow zajrzalem na to pod forum po wyjsciu fh2 ... Ten mod nie jest czescia mojego zycia -.-. G**** mnie obchodzi w co grales kim jestes co robisz gdzie pracujesz Kazdy moze miec swoje zdanie zaloze sie ze gdybys Ty napisal cos nie tak BF2 (ZAKŁADAJĄC nawet ze w niego nie grales) to bibol napewno by nie zaczal najezdzac na Ciebie ale to szczegol.
Jesli chodzi o mnie to FH jest ok lubie klimaty II wojny. Mod mi sie podoba pomimo ze jest zbyt toporny i slamazarny ... I co zbijesz mnie teraz ?? Zaczniesz najezdzac na starszych ?? Nie pisz juz nic lepiej bo sie sam osmieszasz swpja postawa.
Wątpię żeby Maciek postanowił naje(rz/ż?)dzać na kogokolwiek, a zwłaszcza na rodzinę, ale Ja nie mogę się powstrzymać, i muszę przytoczyć ostatnio przeczytany na forum tekst:
Kod:
rph^[PoL] - twoja stara klaszcze u Rubika ...
===============================================================================================
Dalej stosując
grubą kreskę Mazowieckiego chciałbym odciąć się od tego nieco przydługawego wstępu i nawiązać do tematu; jakoże sam BF2 zniechęcił mnie w przeciągu 1 godziny, po długiej przerwie od tego silnika muszę stwierdzić, że modderzy wykonali kawał naprawdę dobrej roboty, udowadniając, że staropolskie przysłowie
z gówna bata nie ukręcisz przestało być aktualne

.
Nikt nie zwrócił jeszcze na to uwagi, ale nareszcie w FH2 można zlaleźć to czego brakowało części pierwszej -okopy. Dzięki nim przeznaczone dla mniejszej ilości graczy przy około 30 osobach potrafią dostarczyć dobrej zabawy.
Realizm stoi na naprawdę przyzwoitym poziomie, podobnie jak sama mechanika gry. Mimo kilku mniejszych i większych bug'ow mogę stwierdzić, że wersja 2.0 jest spełnieniem tego co sobie wymarzyłem przez ostatnie 3.5 roku grania w część pierwszą.
PS. Dla wszystkich dowcipnisiów, którzy postanowią zmieszać mnie z błotem i zastanawiać się nad tym kim ja kur.. jestem, chciałbym zaznaczyć, że jestem w pełni poczytalny, pełnoletni, nikt mnie ^źle^ nie dotykał, nie mogę narzekać na swoje wykształcenie, gram w FH od dawna ( tu ukłon w stronę Jurgensa, który wyciągnął mnie z macek UKF-Vanilia, gdzie mógłbym zostać ^źle dotknięty^) i nie mam zamiaru się z nikim wykłucać, a tym bardziej z nikogo drwić.