Widzę, że oboje idziecie jednym tokiem myślenia, a więc dobrze.
Nie staram się udowadniać, że Polska 39 była prawą ręką Hitlera. Sugeruję tylko, że zachód mógł odnieść takie wrażenie po wspólnej eskapadzie na Czechosłowacje.
Cytuj:
Zgadzam się jak najbardziej jeżeli chodzi o ale zawsze znajdą się "wielcy myśliciele pseudo historycy" którzy tworzą bajki o polskim obozie Auschwitz czy o tym jak to polacy kolaborowali z niemcami i niszczyli żydów np. rozdmuchana i zakłamana sprawa Jedwabnego Mr. Gros i jego ksiązki itd.
Cytuj:
czy po nader niegodziwym,bestialskim,bezdusznym i nie wiem jak już ująć tą zbrodnię na skalę światową jakiej Polska się dopuściła zajmując ten kawałeczek ziemi bez znaczenia militarnego,strategicznego itd ani nie mający jakiś bogactw mineralnych
Genialnie ująłeś moją wypowiedz w jednym zdaniu szczere gratulacje
Cytuj:
Gdyby Polska zostala objeta planem Marshall'a i nie dostala sie w lapy komunistow po Wojnie, dzisiaj bylibysmy zupelnie innym krajem.
Jak najbardziej agree!
Cytuj:
No jak w/g ciebie nie ma w II wojnie "dobrych" i "złych" to ok zagłada żydów,obozy koncentracyjne masowe wyniszczanie podbitych narodów dokonywali i jedni i drudzy?to chyba masz na myśli Hitlera i Stalina tu jeszcze można gułagi porównać do obozów konc. i represje wobec ludności
Ciekawe czyli idąc twoim myśleniem ci dobrzy to allianci?
A oto ich osiągnięcia:
-zbombardowanie Drezna jeden konkretny nalocik 135tys.
cywili!. W mieście nie znajdowały się żadne cele strategiczne (fabryki zbrojeniowe, lotnictwo ani jednostki pancerne) -cel: osiągnięcie lepszej pozycji negocjując z ZSRR
-Zniszczenie dużej ilośći miasteczek Francuskich i Włoskich. Allianci postępowali według zasady: "Rozwal to, a dopiero póżniej szturmuj" przykład międzyinnymi Monte Casino (Nasz temacik
).
-Podałbym jeszcze masakryczne skutki bombardowania Frankfurtu ale, że tam były fabryki zbrojeniowe to nie podam
-Idąc na drugi kraniec świata.... do Japonii. Celowe niszczenie miast, miasteczek oraz wszelako zamieszkałych terenów. Używanie bomb zapalających w celu podpalania "drewnianych miast". Cel: Wyniszczanie ludności japońskiej.
-Użycie broni atomowej, chyba wiecie kiedy została użyta i jakie przyniosła skutki?
-Mordowanie jeńców wojennych ( zwłaszcza amerykanie na japończykach i niemcach, kandyjczycy i anglicy niemcach). Oczywiście niemcy także to robili, ale to ci 1 są DOBRZY
Hermanowi Goering uznawany jest za zbrodniarza wojennego dlatego, że używał lotnictwa do niszczenia celów cywilnych=zgoda. Karą za to jest śmierć.
Winstona Churchilla i Franklin Delano Roosevelt Dlaczego tych 2 panów nie uznaje się za zbrodniarzy przciwko ludzkości?
Ich rozkazy doprowadziły to śmierci setek tysięcy cywilów. Anglik zezwalał na niszczenie celów cywilnych w niemczech. Drugi za to z koleii niszczy doszczętnie 2 wielkie miasta Japonii.
Medal ma zawsze 2 strony i nie zapominaj o tym. Nie ma skutku bez przyczyny. Tak samo jak nie było dobrych i złych.
Jak już chcesz koniecznie oddzielić ich od siebie to powiecmy, że było zło (allianci) i gorsze zło(hitler i stalin). Dobra jednak nie mieszaj w tą wojne bo od początku nie miała z nią nic wspólnego (prócz paru wyjątków).
Cytuj:
Czy Ty te dane czerpiesz z ksiazek wydanych w latach 50-tych czy bezposrednio z historiografii ZSRR?
Podałem ci 2 książki, używamy google.pl i masz date wydania
naprawdę to jest bardzo łatwe, wpisujesz tytuł danej książki i masz wszystko. Wiem, że cięzko uwierzyć ale to prawda
(ironia of course)
Cytuj:
Wspolecznym ludziom nie miesci sie to w glowach, poniewaz maja zupelnie inna mentalnosc, na szczescie jeszcze nie wszyscy taka jak Ty.
To raczej nie był komplement no ale cóż, życie nigdy nie było usłane różami.
Cytuj:
A jezeli chocby z punktu widzenia niemcow uwazasz ze sowietow nie nalezalo uwazac za zlo to wybacz ale po prostu mam do czynienia z ignorantem lub debilem.
A to już wręcz obelga
. Widzisz ktoś bardzo mądry kiedyś mi powiedział pewne twierdzenie "Tam, gdzie brakuje mózgu tam jest nadmiar mięśni" Coś w tym jest nie uważasz?
Cytuj:
Sry za to co napisze, ale jesli uwazasz ze mordowanie Polakow (nie mowie o dzialaniach wojennych) zarowno przez niemcow jak i sowietow (w tym wypadku rowniez po wojnie) nie kwalifikuje sie pod "zlo" to chetnie bym Cie przekopal od Lwowa do Berlina butami zolnierza piechoty.
Przepraszać nie musisz bo w dyskusji nie ma wybacz
. Mówiąc już jednak poważnie to nigdy nie twierdziłem, że Oświecim czy Katyń było czymś neutralnym, dobrym czy cokolwiek się odnoszącym do tych 2 słów. Oczywiśćie same te wydarzenia były negatywne i to bardzo. Widzę, jednak że źle zrozumiałeś przekaz mojego poprzedniego zdania. Po prostu jest to odniesienie do odwiecznej walki DOBRA ze ZŁEM (Jezus - Diabeł). Nie możemy mówić o alliantach,że byli dobrzy bo to obraza ludzi naprawdę "dobrych", pozytywnych nazwij ich jak chcesz. Dopuszczali się oni tak samo ludobójstwa, mordrów na jeńcach i nie tylko.
Jeżeli cię jednak to ucieszy to NIEMCY BYLI ŻLI tak samo jak Allianci czy Ruscy. Kwestia tylko skali tej ninawiści i metody.
Jedyne dobro jakie zauważam w tej całej wojnie to ludzie. Przykładowo te rodziny polskie, które ukrywały przez wojne żydów mając w świadomości, że grozi za to im śmierć własna i całej rodziny. To byli bohaterowie tej wojny. Nie ci, którzy walczyli podczas oblężenia Stalingradu, nie dywizjon 303, nie polski korpus pod monte casino, nie żołmierze powstania warszawskiego, nie obrońcu getta, nie bojownicy o "wolność i równość" nie. oni nie byli ani dobrzy ani źli. Oni walczyli o swoją sprawę! A to co nimi kierowało niech Bóg rozsądzi.
Bohaterzy (ci naprawdę dobrzy) to ci, którzy żyli w okupowanej Europie i codziennie walczyli nie o następny bunkier a oto, aby przeżyć kolejny dzień! Bo każdy dzień dla tych ludzi był walką. Prawdziwi bohaterowie ci naprawdę dobrzy zazwyczaj nie są zapisywani na księgach historii. Nie minie pare pokoleń a ludzie o nich zapomną albo juz to zrobili.