Ostatnio zainstalowałem znów BFa na nowym kompie, i z ciekawości zagrałem znów na wilku (kiedyś grałem ale dostałem kicka albo bana za granie snajperem bo przy wczytywaniu nie było tej zasady a podczas gry nie zauważyłem.). Godzina coś między 12 a 2 w nocy i muszę powiedzieć że naprawdę jest tam dość niski poziom. Ja, przeciętny gracz który nie wychylił nosa poza publiki, zdobył 200 punktów a podczas deada tylko kilka razy zdarzyło się że ktoś mnie podniósł, za to ja podniosłem chyba całą drużynę ze 2-3 razy. Leciały kicki ale zasłużone: za claye, commandera i chyba za 2-3 razy za spawnkill. Jak na razie nie mam zastrzeżeń do admina =wilk= tostry (nie pamiętam dokładnie nicku). Mimo że w przeciwnej drużynie byli mocni gracze (w kilku ostatnich minutach gry prześcignęli mnie o jakieś 20 pktów) to nie dostali kicka. Nawet gdy ich SL wszedł do budynku nad flagą i respił ludzi którzy ostrzeliwali spawny i próbowali zdobyć flagę (nie było to celowe siedzenie z PKMem obok spawna tylko drużynowa próba zdobycia lagi więc moim zdaniem jest OK
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
). Szkoda tylko że na 24 osoby jest tam mapa 64 albo nie ma zasady FBF bo niemalże na początku rundy jacyś biegacze którzy nie radzili sobie z walką pobiegli na budkę. Nawet admin nie był zadowolony więc nie rozumiem dlaczego nie chcą zmienić mapy lub chociaż dodać FBF.
Ogólnie nie mam zastrzeżeń ale jeszcze trochę pogram bo fajnie punkciki lecą i najwyżej napiszę sprawozdanie jak ktoś mnie zbanuje/skickuje za nic lub admini będą wzorowi.
BTW sprawdzałem czy mi battlerecorder działa i mam repka z tamtej rundy jeśli ktoś chce ;]