Przepraszam, ale jak sie ma to:
matzo napisał(a):
Nie nie spotuję... z prostej przyczyny - jeśli nie jestem pewien, ze wokół mnie nie ma enemy-playera, który mnie nie widzi (a tego bardzo często nie jest się w stanie wiedzieć na większości spotów) ... to jeśli ten ma dobry sprzęt (głośniki / słuchawki) to usłyszy okrzyki prędzej niż pocisk z tłumika SVU.[...]
Do tego:
matzo napisał(a):
Jeśli walisz na odległości, na których działa q to nie nazywaj się snajperem ... 250 za strzał ... śmiechu warte... tym bardziej nie wypowiadał bym się na twoim miejscu mając ledwo 40 Marksmanów[...]
Powiedz mi prosze jak sie moze ktos uslyszec jesli ty go ledwo widzisz. Moge sie mylic, ale chyba nie ma granicy na spotowanie
I jeszcze jedno:
matzo napisał(a):
Jeśli kogoś bawi bieganie z riflem i granatnikiem na flagi po to by mieć k/d 3:7 i czuć się dzieki temu pro to proszę bardzo... mnie się tak podoba grać jak gram i nie wciskajcie kitu, że jak zdejmiesz 17-25 fragów na 100 i nie giniesz to jesteś bezużyteczny.
Przypomnij mi jaki jest warunek wygrania RUSHa, albo Conquesta jako atakujący ? Jeśli to jest z ataku to niestety zaliczam to do: FAIL ! 25 fragów jako obrońca to jak najbardziej godny podziwu wynik ... z drugiej strony co z tego, jeśli te fragi padały gdzieś na końcu świata, a w międzyczasie na MCOMie / fladze zespawnowalo się pół drużyny wroga
Podusmowując: pewnie jesteś super snajperem, ale nie zmienia to faktu, że nie grasz drużynowo, co też pokazują twoje CLICK>
statystyki<CLICK
P.S. Jesli to nie twoje statsy to sorka, ale nie wiedzialem, czy nick z '[]' czy bez.