gre pokazal mi po raz pierwszy clonetrooper gdy przyszedlem do niego po szkole. i od tamtego czasu sie zaczelo. przesiadywalem ile tylko mozna u niego bylo, zeby sobie pograc. pamietam szukanie, jak juz wyszedl oryginal w innych krajach, a u nas w polsce jeszcze nie to trzeba bylo sie wysilac, zeby znalesc serwerek jakikolwiek na 1.0, bo wiekszosc byla juz na 1.1 dopuki sie polski nie pokazal. najpierw sledzilem jego kariere w spqr, a dopiero potem w dak ;)

Ja gram od demka, tin kiedys przyjechal do cafe i mowi mohammed mam zajebista gierke, no i zaczoloem sobie grac. Gralem w cs'a i bf'a tak na zmiane:) ale wkoncu bf wyparl cs'a (zreszta troszke mi sie znudzil po 3,5 roku grania) W bf'a tak naprawde zaczolem grac w lipcu tego roku, dokladnie wtedy kiedy przyjeli mnie do arcy...over.

_________________
Wilda`MZS

gra od ostatnich wakacji, pozyczyłem od kolegi BF'a (w którego często graliśmy wcześniej, u niego), cholernie mi się podobało.

no i jam wam jest

Mecze tak, ale czasami przegrywa spary z SPQR, co pozniej doprowadza do mega kłotni (z powodu "lagów" na serwerze ) Konrador vs Clone, pozniej Konrador + Korpuskularny + ONZ vs Clone + SPQR .

Nalezy wspomniec tez o sławnym forumowiczu "Coca", ktory teraz mialby 5000 postow na koncie i Xena były drugi .

_________________

Gram od stycznia 2003, od marca jestem w PRGK-42.
Do gry namówił mnie Kriz (thnx mate)

a tak tez to zaobserwowalem

_________________

gram od dnia wydania bfa.. ehh to byly czasy

ja pojawienie sie BFa zarejestrowalem z racji tego ze wspolpracuje zawodowo/hobbystycznie/towarzysko z gry-online.pl . przeczytalem recke i zapamietalem ten tytul ale jakos tak sie nie przekonalem do testow.
i tak sobie tkwilem w nieswiadomosci beztrosko az do lutego chyba tego roku, kiedy to pewnego dnia do gry zachecil mnie niejaki masta baniak (pozdro!) znany tez na scenie jako kosimazaki.

jako ze znamy sie juz jakis czas prywatnie i baniak skladal mi mojego obecnego sprzeta ponad dwa lata temu, zawsze jego rekomendacje mialem na uwadze. kupilem wiec BFa i sie zaczelo )

bylo to przemily okres w moim zyciu, kiedy pomieszkiwal u mnie dobry ziom the real beny, ktory to szczegolnie zajarał sie lataniem i na mnie tez przeszlo, chociaz w genach mam raczej marynarke niz sily powietrzne.
praktycznie przez pol roku wieczor w wieczor rolowalismy, spalalismy i napinalismy na coral sea, czasami dla urozmaicenia wpadajac na el-al.

poniewaz kiedy jeden krecil to drugi gral, zmiany przy joyu nastepowaly czesto, wiec z reguly gralismy pod wspolnym nickiem, lansujac "klan" a wlasciwie szalony projekt [TopDawgz], zyskujac uznanie sub-sceny BFowej ktora prawie codziennie spotykala sie na serwerze STF-UK z coral sea only . z czasem ta ekipa stworzyla klan BFA, a ja zaczalem pogrywac w arcy, a beny wyprowadzil sie z warszawy. ale oczywiscie jak wpada tutaj na szalony tydzien czy dwa to płuca i joystick po wyjezdzie do wymiany

a tak w ogole to BF byl milym powrotem w rejony gier online, ostatnie dwa lata pocinalem raczej w single, kiedys gralem na poczatku klanu PRGK w CSa, pamietam jak powstawal klan jeszcze z cubitussem i martelem i paroma innymi osobami z grupy dysk.
a cubitussa to sam namówiłem na BFa - no i sie wciagnal chlopak

_________________
[TopDawgz] 4 life...

Wciągnął się ponownie, chciałeś powiedzieć, mass Ale wielkie dzięki

_________________

Ja też zacząłem od dema bf1942 i można powiedzieć, że niewiele by brakowało, a na demie by się skończyło Nie miałem wtedy w domu sieci (był niby GPRS, ale to nie do grania), a więc zagrałem jedynie w SP na Tobruku. Stwierdziłem może być, żadna rewelacja. Przez bardzo długi okres czasu providerzy olewali moje osiedle i nie miałem możliwości w domu grać przez sieć. Dopiero od sierpnia mam szybki dostęp do netu przez aster city (miała być neo, ale mnie oszukali. Założyli mi telefon specjalnie pod neo, ale po założeniu powiedzieli, że teraz - nagle - nie ma już warunków technicznych, choć wcześniej były. Czyste sku... no to, za co Garet daje żółte kartki ). Jak się dorwałem wreszcie do sieci do zacząłem przede wszystkim od tego co dobrze znałem. Operation Flashpoint, America's Army (tu bardzo dużo) i trochę w Ultima On-line. Poza tym testowałem najróżniejsze demka gier, które pozwalały grać w multi. Tak, więc pewnego dnia ściągnąłem demka MOHAA Breakthrough oraz Bf1942 SWoWWII. O ile ta pierwsza nie zrobiła na mnie większego wrażenia, to na punkcie tej drugiej oszalałem Dość szybko kupiłem oryginał bf1942 i nie co później pełne SWoWWII. Tak, więc po bardzo długim czasie nawróciłem się

Tak czytam i czytam wszystkie wypowiedzi, jest naprawdę ciekawie i miło, dla mnie osobiscie obecnie też istnieje tylko BF, nawet przestałem instalowac jakieś inne gierki na kompie bo i tak po chwili trafiały do kategorii uninstal.

A tak Pozatym Nazywam się Krzysiek

Teraz wszyscy powinni napisac: "Czeeeeeeść Krzysiek"

Na to ja: Gram w BF od roku i jestem uzależniony

He he, ogłaszam nabór do klubu UZALEŻNIONYCH OD BF

_________________

Czeeeeeść Krzysiek

_________________

"ciąg dalszy rozmów w toku po przerwie"
1 siema Krzysiek
2 w bf gram także od ver. demo tobruk zaraz jak wyszło..potem pirat BF
3 net mam dopiero od kwietnia br.mało gram muli(lagii i disconnecty)
4 jestem pierwszym kandydatem oficjalnie zgłoszonym do klubu uzależnionych od BF(i wszystkich odmian-modów) ShaggY będziesz prezesem i skarbnikiem klubu??

_________________

Demo miałem latem 2002, pirata w 4 dni po ukazaniu sie gry w
stanach (bardzo byłem napalony), oryginał w grudniu 2002 (grałem deko na modemie), a sieć na poczatku stycznia 2003. W PRGK-42 jestem jakoś od czerwca.

ps: Czeeeeść Krzysiek!

_________________

Czeeeeeeść Krzysiek,

Ja teraz jestem na warunkowym po incydencie, gdy żona upuściła pudełko bf1942 czyszcząc kurze...Ale nie będę o tym mówił...