Ja na początku miałem 3 GB ramu 667 (XP) GF 9600GT 1024 i słaby procek Celeron Dual Core 2.0 512 cache... Miałem maks 20-23 klatki. Grafika przyzwoita tak że nie miało znaczenia czy dałem minimalne detale czy maksymalne (wygładzanie 1x bo to XP) Wymieniłem Płytę główną i procesor na Intel Dual Core 2,7 2 mb cache i różnica była ogromna. przy takiej standardowej zadymie minimum 30 klatek, jak się nie wiele działo lub też na niektórych mapach 40 na całkiem pustych i pod 50-60 podchodzi. Podkręciłem procek do 3,25 i ram do 800 MHz bez żadnej zabawy napięciami ot tak zmieniając tylko FSB z 200 na 240, wszystko chodzi super i naprawdę niewielkim kosztem naprawdę polecam jeśli ktoś nie ma dużo kasy. Płyta główna 179 zł link i procesor 255 zł link Zaledwie 434 zł za płynne i przyjemne granie chyba ze ktoś ma już przyzwoita płytę główna to sam procesor ale nie wiem jak wtedy z podkręcaniem

_________________

Intel 3770K i7 3,5 GHz | GeForce GTX660 2048MB | Asrock Z77 Pro3
________8GB DDR3 1600 MHz | 22" 1680x1050 | Windows 7_______

Taaaaaaaaaa, ostatni patch (zwlaszcza ver r16 serwerowa), tak zrypala rozgrywke, ze az krew mnie zlewa. Praktycznie caly czas lagi, freezy i inne cuda...
Podkladam c4 z boku czolgu, on rowniusienko - jak po sznurku - cofa... naciskam na 'kaboom' i... i widze info, czolg mnie przejechal . Ten sam czolg ktory widze 3mtr przede mna gdyby ustrzelono mnie z dzialka lub dziala okay, ale to big bs! Wylaczylem gre wczesniej bluzgajac na komunikatorze 'na czym swiat stoi'!
Fail DICE. Jesli chodzi o naprawienie problemow z lagami itp itd...

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

No też to zauważyłem, ile razy mi się udawało przebiec przed wrogim czołgiem, nagle cofka i roadkill :/. Teleporty, ginące kule raz wystrzelałem cały magazynek w kolesia a on nadal stoi, przybiega ktoś z drużyny jedna seria i leży . Nawet krew nie leci, tak jak to było w przypadku zwalonych hitboxów. ( nie, nie jestem aż takim nubkiem żeby z kilku metrów z AN nie zabić )

_________________
t4400/2GB/5650

Zmieniłem swego athlona II x2 250 na athlona II x3 440, odblokowałem czwarty rdzeń oraz pamięć l3, czyli teraz mam B40 za nie całe 300zł (phenoma II x4 945) i gra chodzi teraz o wiele lepiej niż na poprzednim cpu.

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

Polećcie mi jakiś tani procesor, na którym można grać komfortowo w BC2. Teraz mam Core 2 Duo E6300 1,86ghz i śnią mi się po nocach dodatkowe fpsy... Nie chce robić jakiejś dużej inwestycji, bo ogólnie sprzęt mam niezły i ostatni rok grania jeszcze posłuży.

_________________

Athlon II x2 245 kupisz za 220zl , wykręcisz go na 3,5 i spokojnie do grania na medium ( no letkie high ) styknie jak masz reszte bebechów na czasie. Taniej sie nie da chyba że używkie z alledrogo ale wtedy celuj w phenoma x4.

aha masz socket 775 wiec dupa czas na zmiane platformy lub bezsensowna inwestycje w C2D E7500

Q6600 rev. g0 +/- 400 zł na allegro z gwarancją

_________________

Według mnie to jedyny rozsądny 4-rdzeniowiec na tą platforme i teraz w niezłej cenie. A jeśli nie on to zostaje wymiana płyty najlepiej na AM3 i jakiegoś Phenoma x4

_________________

Znalazłem za 399zł nówkę na allegro, dzięki na pewno wezmę go pod uwagę W końcu może uda mi się zagrać w GTA IV i mafię II.

_________________

Luky Luke, napisz jeszcze jaką masz resztę sprzętu, bo żeby wykręcić Quada nie można mieć badziewnej płyty głównej ani zasilacza.
Poza tym 400zł za Q6600 to drogo na Allegro (zwłaszcza teraz, gdy to już stara platforma), ja pół roku temu kupiłem Xeona X3320 (odpowiednik Q9300 normalnie na socket LGA 775, niczym się od niego nie różni poza nazwą) za 450zł z roczną gwarancją. Wykręciłem go na 3.4 GHz, bardziej nie mogę, bo mnie ogranicza płyta Gigabyte P35-DS3L i przy FSB większym niż 455MHz po prostu jest niestabilna (nawet na max. napięciu), ale to i tak wystarczy. Do tego chłodzenie Scythe Mugen 2b i nawet w takie upały jak ostatnio były temperatura w max. stresie nie przekracza 52-55 stopni, a w idle 32-35.
Jeżeli chodzi o wydajności w BF BC2 to na tym procku i lekko podkręconym GF GTX 260 (SP 216) framerate nie spada poniżej 45 fps (w największej "zadymie"), a przeważnie mam cały czas 60. Ustawienia wszystkie na wysokie, AFx16 (chociaż jak zmieniłem na x4 to nie widziałem żadnego spadku jakości filtrowania tekstur ), tylko brak AA i HBAO, rozdzielczość 1680x1050, więc ogólnie jest komfort. W innych grach często nawet z AA mogę pograć. GTA 4 to wyjątek, bo ta gra jest bardzo źle zoptymalizowana (nawet pomimo tych patchu, które wyszły), ale tam na wysokich detalach i odpowiednio wyważonych "suwakach" (to są najważniejsze opcje) i nie spada poniżej 30 fps, ale tam to nawet na sporo mocniejszych kompach mogą się zdarzać takie spadki.
Z Mafią 2 nie powinno być problemu, chyba że będziemy chcieli z PhsyX-em pograć. Chociaż jeżeli zoptymalizowali by grę tak dobrze jak np. Batman Arkham Asylum to by było spoko, bo na swoim sprzęcie grałem w niego z PhysX-em, na wysokich detalach i miałem praktycznie cały czas 60 fps. Ale o tym się przekonamy dopiero po oficjalnej premierze Mafii.

_________________
"Tylko martwi ujrzeli koniec wojny"

Płyta główna to Asus P5B, zasilacz ENlight GPS-400AB C, GeForce 8800GT 512mb XFX, 2gb RAM. Jakbym chciał zabierać się za podkręcanie, na pewno musiałbym wymienić zasilacz na jakiś porządny, chłodzenie, nie wiem jak z płytą główną no i koszty idą w górę, czego wolałbym uniknąć.
Kompa mam od początku 2006 roku, w styczniu 2007 zmieniłem kartę graficzną i dokupiłem giga ramu, więc źle nie jest. Myślałem o podkręceniu tego co mam obecnie procesora, ale byłoby to nie opłacalne.
Gram bez Physxa, w batmanie miałem na high detalach około 40fps, z włączonym około 15fps. E6300 jest naprawdę bardzo dobrym procesorem, kupiłem go parę miesięcy miesięcy po premierze i nie żałuję, wszystkie gry działają na wysokich detalach, wyjątkiem są sandboxy (GTA IV, Wheelman, Saints Row 2, APB itd.) i Bad Company 2.

_________________

Ok to teraz troszkę moich wypocinek:
Proc: E8400@3.55Ghz
Ram: 4GB Patriot X
Grafa: GTX260 (nie kręcona)
Win: 7 (32bit)





Gram spokojnie akcja jest szybka a jeszcze na dodatek na skype rozmawiam.
I tak jak ktoś napisał poprzednio że sprawa płynności to sprawa "osobista", to ja powiem tak - powyżej 30fps i tak nie widać różnicy - czysta biologia - oko ludzkie nie nadąża.
Więc po co przepłacać skoro nie widać różnicy

Ale powiem jedno - kolega ma taki sam konf z jedną tylko rzeczą - system ma 64bit i mu tnie nawet bardzo.

Pozdrawiam

Luky Luke, ale ta płyta ma stary chipset, upewnij się wcześniej czy pociągnie Quada.

Raff3z, wiesz, że istnieje coś takiego jak screenshot?
Co do klatek to się nie zgodzę - 30fps to absolutne minimum do grania w strzelanki, 45 fps to standard, 60 fps to super płynność do której dąży każdy gracz. Z resztą wyłącz sobie AA, włącz Vsync (synchronizację pionową), obniż detale tak, żeby mieć stałe 60 fps (albo wyłącz tylko AA, żeby było 45-60 fps) to zobaczysz różnicę w komforcie grania. Kiedyś też sądziłem, że te fps-y sa niewidoczne, bo przecież filmy są puszczane w 24/25-30 klatkach, bo tak jest "najwygodniej" dla ludzkiego oka, ale niestety jest różnica, ale trzeba ją najpierw zauważyć.
A to wszystko za sprawą odświeżania monitorów. Na LCD standardem jest 60 Hz (dlatego też 60 fps jest "magiczną" liczbą, bo powyżej rzeczywiście nie widać różnicy). To samo z Vsync - z nim tracimy trochę klatek, bo karta graficzna synchronizuje się z odświeżaniem monitora, ale dzięki temu nie ma efektu "pozesuwania" się obiektów w grze czy całej mapy.

_________________
"Tylko martwi ujrzeli koniec wojny"

Raff3z używasz frapsa wiec po kiego pstrykasz foty z aparatu F10 (bodajze) nie działa?
a zapewniam ze komp. roznice pomiedzy 30 a 60fps dostrzeże nawet laik.

_________________
Mój ulub. serwer:

no cóż muszę przyznać że faktycznie różnice są i to całkiem widoczne, pograłem trochę aby się upewnić
a foty z aparatu aby wszystko było wiarygodne