chodzi chyba o to że niebo jest niedociągnięciem ;d

Nie wiem czy można nazwać to niedociągnięciem, ale SPAWN POINTY na OPERATION HASTINGS są na serio skopane! Wystarczy patrzeć w te cztery miejsca przy każdej fladze:



i na 95% wróg zrespawnuje się nam przed lufą.

BTW. Czy nie wydaję się Wam, że 100 zabić na złotą gwiazdkę dla TT-33 jest lekkim przegięciem?

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

wiele razy miałem, że rodziłem się, i centralnie kurde wpadam pod ogień wroga, nie pożyłem nawet 1 sekundy...
naprawdę tęsknie za 3 sekundową tarczą po respawnie, i po reanimacji, bo kurde są noobki, które się chowaj za czymś,
i nas revajvuja w kółko i w kółko... to nie fair.

Tak.Odrobinę przegięli . Troche to dziwne że w BC2 na gwiazdkę w pistolecie trzeba było 50 zabić a w Vientamie 100

Balans broni to jedno wielkie niedociągnięcie U mechanika Uzi i to "drugie uzi" ma nawet dobrą celność, ale tragiczną siłę ognia i często trzeba je przeładowywać, więc zostaje tylko pepesza albo coś z "broni dodatkowych". Poza tym ogólna różnica "powera" między giwerami szturmowca i mechanika jest kosmiczna, dużo większa imo niż w podstawce. U snajpera liczy się przede wszystkim M40, dwoma pozostałymi snajpami ciężko cokolwiek ustrzelić przez ten niewyraźny celownik. W BF2 nie cierpię snajpić, w BC2 bardzo lubię, a w Vietnamie znowu mi się nie podoba... Jedynie medyk ma jakiś sensowny wybór, mi najbardziej spodobała się ta broń z 200 nabojami, pewnie dlatego, że M249 to moja ulubiona broń z podstawki.

Asfaltem mało grałem to się nie wypowiadam. A wsadzanie miotacza ognia w ścianę i palenie przeciwników przy mcomie z drugiej strony zostawię bez komentarza...

_________________

I'm as cold as the cold wind blows

zależy oczywiście.
jedyną wadą szturma, jest to, że gdy go tylko trafisz, jego celność spada krytycznie, MACiem10 możemy zabić snajpa kampiącego po drugiej stronie mapy, uzi można zabić 4 przeciwników na raz, ppsh z broni mechanika najmniej mi sie podoba, mimo że to jest kur*a pepesza i ona musi być zajebista! ( ta mam 4 gwiazdki )

upied*lony celownik w m21 to dowód na to że jest to broń na mniejsze dystanse, nie większe niż np nasza kochana m14 ma zasięg dokładny.
co do dragunowa uważam, że jest to synonim broni type coś tam z podstawówki, której nienawidziłem.
m40, oczywiście kampa, za krzakiem, w bazie...

Zrobiłem wczoraj temat "bronie w vietnamie" tyle że nie wiadomo czemu i po co jakiś nadgorliwy admin usunął tamten ten temat. Widać po tym temacie że jest potrzebny....

Co do mechanika to uzi radzi sobie świetnie, z maca można strzelać z biodra z praktycznie taką samą celnością zasadniczo top w grze zmienił się dystansna którym toczymy boje, i patrząc przez pryzmat bc2 bronie mechanika są słabe bo rzeczywiście trzeba się mocno postarać żeby ściągnąć wroga który jest daleko. Ale jeżeli weźmiemy pod uwagę walkę na krótszy dystans to już jest całkiem nieźle

_________________

O przepraszam ja MAC'iem 10 ściągam ludzi z drugiego końca mapy

Tak jak pisałem wcześniej hejstings jest totalnie skopany z powodu respów. W gorączce jeżeli wietkąg zamie pierwszą górkę przy bazie amerykańskiej 95% amerykanów padnie na respie a gdy wietkąg przejmie czołg to nawet 99% padnie na respie. Dodatkowo niewidzialne ściany w krzakach czy drzewach na krawędzi mapy ale też na środku mapy. Nie idzie zdjąć przez barierkę na moście nikogo mimo że strzelam pomiędzy szczeblami, dopiero jak kolo wystawi głowę nad barierkę idzie go zdjąć.

Z ogólnych błędów na mapach to to samo co w podstawce, parasol przeciw moździerzowy nad niektórymi drzewami, bardzo dobrze widoczne jest to Hill 137. Drzewo na górce pomiędzy pierwszymi bazami, wietkąg może rzucać 1000 nalotów i żaden nie trafi snajpera a net ich stada.

Z broni brakuje M16 z granatnikiem M203 lub M4 z granatnikiem M203. No i strasznie skopany SVD Dragónow celność poniżej krytyki powinna być prawie identyczna jak M40 z minimalnie większym rozrzutem związanym ze strzelaniem jeden strzał za drugim, gdy zrobi się większe odstępy między strzałami powinien być taki sam jak M40. Ma co wskazuje konstrukcja SVD. Układ zamka jak w kałachu bez prowadzenia ognia ciągłego, długość lufy a przez to prędkość początkowa większa od M40 i naboje 7.62 a nie 5.45 jak M16 czy M40. Wielu amerykańskich snajperów używało SVD uważając je za lepsze i bardziej niezawodne, jedyny mankament to inna amunicja niż wojsk amerykańskich i słabsza optyka.

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

bardziej mnie wkurza medycy grający dla punktów wyłączne.
ja jak jestem medykiem, revajvne kogoś raz, ale jak widze że znów umarł, leje to może chce sobie klase zmienić lub coś,
zostawiam go, a jak patrze na punkcie obserwacyjnym, medyk za kamieniem, mechanik w tej dziurze, i ten umera, ten revajv, ten umiera... miał na koniec 1/24 przez 1 zasranego medyka.

jeżeli to czytacie i to robicie, przestańcie.

No troszkę namieszałeś:
a) W Wietnamie nie było M203 ,był co prawda testowany xm148. Ale było ich bardzo mało i były usterkowe.
b) W Wietnamie nie było M4 (M16 to był nowy wynalazek)
c) M40 używa pocisków 7,62 × 51 mm a nie 5.45 (5,56 × 45mm pewnie o nie ci chodziło)

W pierwsze M 203 wyposażono siły specjalne US już w 1969/70r także jak najbardziej załapały się na Wietnam.
(np. world.guns.ru)

Największym niedociągnięciem jest brak przełącznika rodzaju ognia , oraz wspominany już kilka razy brak granatów dymnych. Ze względów sentymentalnych (BF Vietnam) dorzucę nieobecność punji i min przeciwpiechotnych.

Jeśli chodzi o konieczność reanimacji denata w trudnych warunkach (się zdarza )można rzucić najpierw apteczkę między siebie a podnoszony cel. Następnie stajemy przed reanimowanym osłaniając go przed ogniem. Jak się nie uda to przynajmniej razem pójdziecie do piachu.

Hehe naprawdę komediowy temat,niedociągnięcia?może lepiej skupmy się na tym co jest sensownie zrobione w tym modzie,nie wiem czy chociaż jedne rzecz by się znalazła

beta bc2 miała lepszy balans,recoil

_________________

Nie wiem czy to normalne, ale czołg na piechotę jest chyba najgorszy.. 4 razy trafiłem ziomkowi pod nogi (max 1m od niego) i dalej żył.. Jak widzę, że jakiś mechanik z miną na mnie biegnie strzelam mu w nogi - żyje, znowu strzelam - dalej żyje. Jedyny sposób na zabicie piechoty to trafienie w nich...

_________________

Po co granaty dymne wystarczy że koło ciebie strzela czołg, chmura dymu jest masakryczna z tym nieco przesadzili. BF2 nawalili wszędzie mgłę tu dali dym z lufy.A w podstawce śnieg.

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa