[Yossarian] napisał(a):
@up:
kamperow u siebie w teamie tez oznaczysz?
problem kampienie (imo) we wlasnej druzynie jest duzo wazniejszy i trudniejszy niz u przeciwnika, wroga jakos tam dopadniesz, swojego ni ma jak przymusic do gry zespolowej...
naciskanie Q to jedna z najwyzszych umiejetnoscie w tej grze (calej serii od czasu bf42 - gdzie jest menu na eFkach [klawisze funkcyjne]) i zdaje sie, ze jest ona duzo trudniejsza do opanowania nizeli cala klawiszologia sprzetow ladowych, wodnych latajacych jak i uzbrojenia...
Trzask napisał(a):
Nie oznaczę, ale nie możesz też narzekać na grę na różnych serwerach z przypadkowymi ludźmi którzy mają marzenie zostać snajperem - samotnym wilkiem, to tak jakbyś bardzo chciał uświadamiać ludzi odnośnie szkodliwości cukru, a i tak większość społeczeństwa będzie słodziło 2 łyżeczki, a później wyrażałbyś swoją irytację na forum cukrzyków
[Yossarian] napisał(a):
z celownikami 'zdobywanymi' w grze, mozna lezec z kijem (edit: czyli kazda bronia z dodatkowym celownikiem, w kazdej klasie) i kampic, to jest problem tej gry, atakujesz (rush) i wiekszac twego teamu lezy 100m od mcomow lub lata helka, czy tez wali z bazy z tanka...
chodzi np o wsparciakow z ich maszynkami i lunetkami, piechociarzy czy tez mechow - czyli specow roznej masci, grajacymi jak samotne wilki, do 'snajperow' juz sie przyzwyczailem...
gra (imo), w ktorej wiekszosc oglada sie za odblokowaniami i wyprobowaniem sprzetu na przeciwniku, traci sens, jako gra zespolowa = Q nacisnac mozesz nawet w jecie - zdaje sie, ze nie skumales co napisalem...