Nie wiem co Wy macie z tymi quickscope'ami. Po pierwsze, sam BF na to nie pozwala, bo podnoszenie lunety trwa wieki. Po drugie, nawet gdyby była taka możliwość to nie trzeba quickscope'ować. Pistolet w tej grze naprawdę daje radę i nie musisz wcale zaatakować pierwszy ani od tyłu aby ubić 2 czy czasem 3 przeciwników z 'siurka', o co z M98 czy innym SW byłoby trudniej. Naprawdę, żeby trzymać w łapkach bolt-action nie trzeba bezczynnie leżeć. Pół biedy jeśli chociaż MAVa puścicie, ale ja nawet to rzadko widuję. Poleżeć sobie spokojnie można gdy Twoja drużyna posiada większość flag i macie możliwość wytępienia przeciwników poprzez kupony, najlepiej tak, aby prócz kociołka mieć na oku także jakąś drogę do innych flag co by się ktoś nie przekradł. No, ale niestety, tutaj też trzeba podejść chociaż na te 150-200m
Zamiast narzekać ogarnijcie trochę, bo potem są tematy o ciągłym przegrywaniu (taki rush z samymi 'snajperami' jest naprawdę żałosny) czy wypowiedzi o niewiarygodnie trudnym strzale do ruchomego celu, co jest zwykłą bzdurą. Aha, no i ludzie z syndromem 'lepkiego oka' narzekający na błysk lunety

BF nie jest symulatorem 'prawdziwego snajperstwa'. Nawet strzelectwo sportowe w realnym życiu jest temu bliższe niż BF, więc jeśli ktoś szuka tego klimatu, to polecam jakieś kluby/związki strzeleckie czy inne coś.

_________________
Jestem zajebisty, a najlepszym na to przykładem jesteś właśnie Ty.

Dla wrogiego snajpera - tak, ponieważ gdy wbiegniesz pod lufę snajpera to są dwie (no ok 3) możliwości:
a) Ma farta i trafi w głowę
b) Ma umiejętności i trafi w głowę
c) Zmieni na pistolet i będzie walczył (ale czas potrzebny na zmianę broni czasami jest zbyt długi)
Albo przegra i tyle, więc tutaj nie ma tak łatwo. A te 300-400 metrów to nie jest tak dużo. Ale zależy jeszcze gdzie sobie ten snajper siedzi, jak na dachu jakiegoś domu czy wieży to tak. Troszkę ciężej jak schowa się w jakimś niepozornym miejscu.

Dobra robi sie troche smiesznie.
Zaczynamy juz rozpisywac na procenty skutecznosc danej klasy.

Koniec koncow konkluzja powinna byc jedna - nie pedzle czynia malarza. Czyli najbardziej liczy sie ten owiany legenda ''skill'' na ktory sklada sie miliardy rzeczy, od szybkosci reakcji danego czlowieka po przewidywalnosc przeciwnika.

Odpowiedz na pytanie "jaki jest sens grania reconem?" brzmi: taki sam jak inna klasa.
Czy pomagasz druzynie wygrac?
Zapytaj sie swoich kumpli, jedni lubia miec dodatkowe ''oczy'' w druzynie i kogos kto pozbedzie sie wrogiego snajpera, jedni wola goscia z ciezkim karabinem maszynowym ktory zalewa przeciwnika 200pociskami nienawisci ( trafiajac moze dwoma ).

Czy ''zabawki'' ( za kazdym razem to slowo kojazy mi sie z plastikowym dildo ) recona sa przydatne?
To samo pytanie mozna skierowac do zabawek innych klas.

Wszystko jest mega realtywne i wylacznie zalezne od ogrania sterujacego dana klasa. A wypowiadac sie za wszystkich ''oj bo kazdy snajper to tylko siedzi w rogu i se strzela raz za razem w drzwi od stodoly'' jest troche niegrzeczne.
Bardziej uzasadnione bylo by mowienie o samym sobie i podawanie przykladow z wlasnej gry.
Kiedy stwierdzenie o samym sobie - Nie gram supportem bo nijak nie potrafie sie przydac nikomu te klasa, jest dosc mocnym argumentem.

Szczerze to 95% ludzi grających snajperem nie ma pojęcia jak to robić. Nie brakuję snajperów, brakuję "dobrych snajperów" Nie rozumiem dlaczego ludzie tak na tego snajpera się napalają. Ogarnięcie snajpera do poziomu pozwalającego na jako taką grę to jest bite 30-40godzin. Pamiętam że w BC2 można mnie było nazwać "snajperem" po około 2,5k fragów z snajperek. Obecnie grając w BF3 nie licząc meczy i sparingów, przeciwnika z którym chociaż trochę się postrzelałem było może z 10, a rozegrałem prawie 400 rundek. Najbardziej uwielbiam ludzi którzy się położą i rozłożą bipoda. Zrozumiałbym jeszcze gdyby w drużynie przeciwnej nie było nikogo ogarniętego kto nie ma jeszcze wyczucia jak wysoko strzelać nad głowę, ale gdy taki delikwent dostaje 5hs i dalej robi to samo, wykracza poza moje zrozumienie.

Bo się filmów naoglądali włączam grę i już jestem Zaitzev. A gdy się przekonam że bycie snajperem to nie lada wyzwanie, staję sie zagorzałym przeciwnikiem tej klasy. W moim odczuciu snajper w BF3 nastawiony jest na grę defensywną, na fragi. Lepszy snajper osłaniający flagę z wiekszej odległości niż snajper z SW98 siedzący zaraz pod masztem. To tak jak z medykami, głownie tłuką punkty za apteczki i revive, a snajper za strzelanie z odległości. Każda klasa ma swoje misje do spełnienia, w głowie mi się nie mieści że ktoś tego nie rozumie. Snajper nie poleci uzbrajać mkoma, snajper ma zając dogodną pozycje do osłaniania go po uzbrojeniu.

_________________
"to nie niebiańskie światło , to ogień z lufy chłopcze"

Zaraz się okaże, że tylko recon zabija a inni zgarniają punkty za naprawę/apteczki/ammo
Nie wiem jak Tobie, ale mi punkty rozkładają się mniej więcej po połowie w każdej klasie - połowa za fragi i połowa za teamwork. 'Snajper' jak najbardziej może uzbrajać MCOMa. Ba, zdarza się, że grając reconem atakuję MCOMa prawie sam, bo reszta albo czeka na samolot/śmigłowiec, albo siedzi w czołgach i robi za artylerię, albo jeszcze właśnie leżą na dogodnych pozycjach niemal na swoim spawnie i pełnią jakże ważną służbę jaką jest ochrona nieuzbrojonego MCOMa. Przy takim 'ogromie' atakujących zresztą to najlepsze wyjście, bo reanimować i tak nie ma kogo a mam własny spawn 'kilka kroków' od MCOMa i zdarza się, że nawet jeśli po uzbrojeniu bankomatu padnę, mogę go jeszcze obronić szybko odradzając się na miejscu. Poza tym, taki SWD x4 świetnie sprawuje się na bliskie i średnie odległości. O wiele wygodniej mi się nim zdejmuje ludzi z okien niż z automatu.

@Pawlik1994
Fragi nie są wyznacznikiem zajebistości w grze wprost stworzonej do teamworku.

_________________
Jestem zajebisty, a najlepszym na to przykładem jesteś właśnie Ty.

Witam,
mam kilka założeń;
- domniemam, że wszyscy na tym forum są ogarnięci;
- każdy wie jak best się gra jakąś klasą;
- trzeba założyć serwer, tylkoForum, na hasło;
- nie będzie czitów;
- każdy sobie "wygarnie"
- pozamiatane;

Dobranoc

Ale ja zawsze gram druzynowo. Rzeczywiscie grajac snajperem lapie duzo fragow, ale caly czas sledze moja druzyne, oslanian mcom z daleka itd. Zawsze jestem w miare blisko skladu, nie kampie gdzies 1000m dalej, tylko 150-250m. Ja najdlaszego hs mam zaledwie z 400m. Gram tak jak powinien grac snajper, czyli oslaniam team z dalszej odleglosc, ale na tyle blisko ze bez problemow moge ustrzelic nawet ruchomy cel oraz co najwazniejsze SPOTUJE! Spotuje wszystko co sie da.

Rany. Ludzie. Zaprzestańcie tą jałową przepychankę. Bipod jest przydatny tylko gdy jesteśmy pewni, że nie zdradzimy swojej pozycji. Nie wiem dlaczego część graczy kampi bez ładu i składu(łatwe fragi czy coś ). Ja gram przeważnie do 300-350 metrów a czasem nawet do 100. I przy takich odległościach należy zachować maksimum mobilności/ukrycia. W grze nie ma sensu bawić się w statyczne pozycjonowanie strzelca(na wzór rzeczywistej doktryny drużyn/pododdziałów).

_________________
United Legions

Ktora snajperka wystrzeliwuje pociski z najwieksza predkoscia?
Oczywiscie oprocz m98b ?
Aktualnie biegam z m40a5 i przeciwnicy czesto po prostu uciekaja przed pociskami.
Z czego wy kozystacie?

_________________

@up

M98B na dalekie i bliskie odległości, a jeśli masz B2K to L96 na średnie dystanse

_________________
http://bf3stats.com/stats_pc/SzYmCiO_1980

Podejrzewam, że będzie tak jak z dmg: wszystkie karabiny tej samej 'klasy' będą miały taką samą prędkość.

_________________
Jestem zajebisty, a najlepszym na to przykładem jesteś właśnie Ty.

klik

Gdyby kogoś interesowało, jak strzelić łebszota z ponad 3km. Potrzebna mapa z helikopterem transportowym po obu stronach, kolega po przeciwnej stronie konfliktu i możliwie najmocniejszy karabin, żeby pocisk przeleciał taką odległość. Wszystko opisane w filmiku.

_________________
!STOP! forumowym nekromantom!

Nie pomagam na pw. Od tego jest forum.

Mój last

Szkoda ze takiej podstawowej wady nie moga naprawic - czasami mami dobry widok, celownik na przeciwnik, strzal ale okazuje sie ze trafilismy w niewidzialna sciane..........

Spróbuj polecieć MAVem wyżej niż 20m na Bazarze... Tam to dopiero jest "Niewidzialna ściana "

_________________
http://bf3stats.com/stats_pc/SzYmCiO_1980