Teraz jest 27 lis 2024, 11:39

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 gru 2011, 18:21 
Offline

Dołączył(a): 4 gru 2011, 14:54
Posty: 12
Czesc all

Artih co do tego z gun:
Macie szanse ale zalezy to jeszcze od was jakie mapki wybierzecie ale zycze wam wygranej

mysle ze clavish i ty gdy wybierzecie aber to z pewnoscia wygracie

Zapomniał bym artih i mace jestem pod wrazeniem tego meczu

PS. Mace nice opis meczu

pozdro

_________________
Na Zawsze ! AC Milan ! ForZa Milan !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sty 2012, 13:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 kwi 2005, 23:53
Posty: 395
Lokalizacja: Gdynia
3 kolejka za nami, pora na jakies podsumowanie ze strony SPQR

Obrazek SPQR vs Obrazek pas42
Mapy El alamein/Tobruk

20:00 - 4 osoby na TSie, nie ma co, dobry start sie zapowiada. 20:30 trzeba szukac 8-ego zawodnika.
Udaje sie, wbijamy na server pas42. Szybka wymiana uprzejmosci, przechodzimy do grania.

Zaczynamy jako allied na Tobruku. Rozstawienie lini, udaje sie rozwalic 3 czolgi z pas(w tym tigera). Niestety jeepek przemknal polnocnymi gorkami co nie pozwolilo nam na kontrololowanie gry.
Pada glowna baza. Przez brak odpowiedniego rozgrzania wszystko wychodzi powolnie, brakuje dokladnych komend, zgrania. Odbijamy, rozstawiamy sie na drugiej lini. Wymiana ognia trwa kilka minut, tracimy 2 shermany, pas podjezdza agresywniej od poludnia (2 panzery), udaje sie je rozwalic.
Niestety w miedzy czasie Tiger podjechal pod polnoc i wyciaga nam m10 ktore zdazylo oddac smiertelny strzal w p4. W tym momencie pada glowna, zostajemy z reka w nocniku. Na mapie mamy jeszcze 2 graczy, a dokladniej Meskalero w Shermanie w glownej oraz 264. wracajacego do tej flagi. Dwunasty ginie, ale odnajduje infantera trzymajacego flage. Meskalero dokonuje egzekucji, jednak pas zdarzyl w pore wladowac sie calym sprzetem do glownej.
Przegrywamy 0:162

Druga runda byla dla nas kluczowa, musielismy sie podniesc i ugrac przynajmniej jeden punkt. Taki byl cel minimum na te chwile.
Zaczynamy start, podjazd wychodzi sprawnie. Pas42 wykorzystuje 3 bazooki + shermana od tylu by rozbic nasz atak. W pewnym stopniu sprawili nam klopot, ale ostatecznie kontrolujemy 1 linie(z wyjatkiem poludniowej flagi, gdzie walka infanterow trwala przez jeszcze kolejne 2 minuty).
Udaje sie wyciagnac m10 + shermana. Zbieramy sprzet do dalszego ataku. Wjazd na 2 linie wychodzi sprawnie. Pozostaje nam przygotowac sie na natarcie na glowna. Przez chwile pojawia sie nadzieja na zdobycie nawet 2 pkt w na tej mapie, poniewaz mamy ponad 10 ticketow przewagi(do straty z 1 rundy), a pas tylko jedna flage. Wjezdzajac do glownej popelniamy kilka decydujacych bledow. Czolgi oskrzydlajace natrafiaja na problem z Black Adderem ktory schowal sie wysoko i nie pozwolil w pelni zajechac naprawiarki. Flaga na moment jest szara, ale nie daje nam to zwyciestwa. Pozostaje nam kontrolowac 1 i 2 linie gdyz wiemy, ze nie uda sie zdobyc juz 2 pkt, a pozostanie nam sie zadowolic 1. Wynik 124:100

Wychodzimy z serva, na Teamspeaka wpada Szymas. Przechodzimy do naszej mapy, El alamein. Wybor nie byl przypadkowy, w poprzednich sezonach glownie tluklismy stalina, a raz nawet Kharkov. Mapy czolgowe to glownie domena pasu. Widzac ostatnio co sie dzieje z aktywnoscia pas42, wybieramy mape lotnicza. Mozna by do tego podejsc sceptycznie, bo przeciez pas to pas, mocna ziemia, mocne powietrze i niemal zawsze szczescie.

Zaczynamy axis, agresywny plan udaje sie wykonac w 100% na starcie. Mamy 3 flagi, zaczynamy ostry drain.
Niestety dlugo to nie trwa, pada srodek oraz polnoc. Trwa wymiana flaga polnoc. Raz my, raz pas. Jednak to my mielismy kilku ticketowa przewage. Po odbiciu polnocy, pas juz mial gotowa grupe na poludniu. Niestety przez to musielismy sie zapedzac ponownie pod srodek by trzymac przewage. Nerwowa kazda minuta, nikt nie ma pelnej kontroli nad ziemia i powietrzem. Minuta do konca, wiemy ze mamy punkt. Staramy sie ugrac jak najwiecej ticketow, bo to strona axis narzuca dominacje. Wygrywamy 76:56.

Po takiej rundzie zostaje nam rozegrac jeszcze allied. Nie bardzo chcielismy przegrac ten mecz, dlatego od poczatku pelna mobilizacja. Zajmujemy srodek, pas traci lotnictwo (zostaje bfka, a od nas 3 spity). Zaczynamy natarcie na polnoc, niestety wychodzi to malo sprawnie bo nie udaje nam sie zajac flagi. Pas dal rade wystartowac i ogarnac sytuacje. Zbieramy kolejny atak, tym razem udaje sie. Niestety nie ma co sie cieszyc bo jestesmy juz ponad 40 ticketow w plecy. Pas wyprowadza kontre, ktora konczy sie dla nas tragicznie.
Zmiana planu, atakujemy poludnie. Zajmujemy flage, drainujemy dalej. Niestety pada srodek co wywyluje lekka frustracje. Pas dalej dominuje, jednak przy naszej kontrze udaje sie ogarnac flage.
Trzymamy srodek + poludnie. Pas na przemian napiera na poludnie/srodek. Na nasze szczescie udaje sie nam szybko te ataki rozbic. Czy to skoczek, czy tez czolg. Piloci wyczekuja na spot, by od razu dac wsparcie, a w razie potrzeby skoczyc na traconej fladze.
Poludnie/srodek na moment sa szare, pada tylko ta druga. W miedzy czasie Meskalero probuje oddciagnac wroga na polnocy co mu sie udaje. Zaczyna sie prawdziwa nerwowka, nikt nie wie kto ostatecznie wygra mape oraz mecz. Udaje nam sie zblizyc w ticketach do pasu. Poltorej minuty do konca, wiemy raczej ze mamy "pewne" 2 pkt za mape, jednak nie to nas interesuje.
Chcemy wygrac ten mecz 3:2 a nie zremisowac 3:3. Pas atakuje na srodek, zaczyna sie chaos i panika na TSie! Padaja sprzeczne informacje (np. jeep z srodka na srodek). Ostatnia minuta zostaje nam kilka ticketow przewagi, wyprowadzamy atak na srodek z glownej (trzymamy poludnie). Licza sie fragi jak i wyszarzenie flagi. Zrownanie ticketow na 20 sec przed koncem, zabijam Butchiego i Mastera, Mitko doklada swoje 2 grosze.


Udalo sie! Runda zakonczona wynikiem 71:68.

Mecz konczy sie wynikiem 3:2, czyli dla nas bardzo korzystnie. W oficjalnym meczu bf-league bylo to pierwsze nasze zwyciestwo nad druzyna pas. Mozna sie klocic, ze to w koncu nie ten sam sklad co kiedys. Jednak nie to sie liczy a samo przelamanie sie. Pas42 ma bardzo dobrych zawodnikow jak i pomysl na gre. Na Tobruku zrobili atak ktory troche nam namieszal. Przegrywajac 1 runde tak wysoko udalo nam sie wygrac caly mecz. Przypadek? Moze, mnie sie jednak wydaje, ze pas nas troche zlekcewazyl. Wybor naszej mapy dal nam 2 pkt, wiec nie mozna miec zastrzezen. Dla nas ten mecz to krok do zblizenia sie do LegioX z ktorym gramy za dwa tygodnie.
Jak bedzie? Na pewno ciezko, wiec nie ma co sie nastawiac na hura wynik. Zobaczymy co wybierze druzyna z Europy, bo cos czuje ze wybor padnie na Kharkov.


sklad SPQR
Obrazek[SPQR] Mace Windu
Obrazek[SPQR] 264.
Obrazek[SPQR] halki
Obrazek[SPQR] Meskalero
Obrazek[SPQR] Myshaq
Obrazek[SPQR] Mitko
Obrazek[SPQR] Kucyk
Obrazek[SPQR] Rambo (Tobruk)
Obrazek[SPQR] Szymas(El alamein)


Oprocz naszego meczu graly jeszcze PTS1939 oraz PL.FF.
PTS z TnS zremisowal, co pewnie mozna uznac za dobry wynik. Patrzac dokladniej na wynik jednej z rund na stalinie, mozna miec jednak inne zdanie.
Trzecim polskim meczem byl pojedynek PL.FF vs Jokers, tylko tutaj spore zaskoczenie. Wyglada na to, ze Jokersi trafili z wyborem mapy.

Moze jakis krotki opis, fajnie byloby poczytac. Tak malo dzieje sie na scenie, mozna by to jakos ruszyc.

_________________
BF1942 - Senatus Populus Que Romanus|| BF3 - BenQ DELTAeSPORTS.COM


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 sty 2012, 14:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2010, 15:40
Posty: 14
Kurde już tego jeepa mogłeś sobie darować :mrgreen:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 sty 2012, 17:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sie 2010, 19:03
Posty: 27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Już po scrinach było widać, że na El Al było bardzo gorąco a ten opis nie tylko to potwierdził, ale wynika z niego także, że... było o wiele, wiele bardziej dramatycznie i emocjonująco. Panowie czapki z głów i moje wielkie gratulacje. Obyście teraz uskrzydleni tym zwycięstwem porządnie przygotowali się na LegioX. I pal licho, że są cholernie mocni. Nie ważne też, że być może przegracie...ale teraz ważne będzie czy wysoko a może uda się ugryźć choćby jeden punkt a może nawet dwa...Co w ostatecznym rozliczeniu może decydować o miejscu na "pudle". Ja osobiście życzę wam powodzenia i wszystkiego najlepszego. Jeszcze raz najszczersze gratki.
P.S. Kucyk ale to z tym jeepkiem to było świetne czego chcesz :lol: .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 sty 2012, 21:17 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lip 2004, 13:15
Posty: 2433
Lokalizacja: Bydgoszcz
Obrazek Polish Team Soldiers 1939 vs. Obrazek The Naked Soldiers 2:2 (139:70)



Do tego meczu przygotowywaliśmy się specjalnie - jak zawsze na TnS, któremu pamiętamy oszustwo kilka sezonów wcześniej.
Jak wiadomo od tamtej pory nie darzymy się zbytnią sympatią.

Przeciwnik wybrał na nas mapę Stalingrad, która nigdy nie była naszym atutem.
My zachowaliśmy sobie na nich Aberdeen.

TnS niestety dla nas nieoczekiwanie zdobył aż 2 pkt. w meczu z LegioX (przegrał 2:4) i w tabeli wyprzedzał nas właśnie o te 2 pkt. W bezpośrednim meczu chcieliśmy odrobić jeden z tych punktów.
Na Stalingradzie dowodził u nas po raz pierwszy Obrazek PTS1939 | WarszaFka i od początku przygotowań było "rewolucyjnie" - z czołgów na ziemię wyciągnął najbardziej doświadczonych (mnie i Tomeckiego). Już w sparingach okazało się to strzałem w "10". Do czołgu powędrował Nadro, który wcześniej niezbyt sobie radził na mapach miejskich.
W przygotowaniach do tego meczu sprawiliśmy w sparingach problemy na Stalingradzie kilku mocnym Klanom ... zaś wszystkie sparingi na Aberdeen przegraliśmy :)

Dzień meczu - pełna mobilizacja (chyba z 12 osób na TSie). Całe spotkanie rozegrane na neutralnym serwerze FG#2.
Zaczynamy (decyzją TnS jako "home") od Stalingradu stroną allied.

STALINGRAD

Początek to oczywiście spamownia granatami, każdy przejmuje swoje HQ i ... nagle (3 minuta) przejmujemy środek.
Od tego momentu ustawiamy się jak w założeniach i trwa wybijanie przeciwnika zanim dojdzie do środka. Nie ma już czołgów TnSu - wszystko idzie po naszej myśli. Kolejny spawn czołgów i padają dwa ich i jeden nasz. Drugiego naszego dobijają granaty lecz nadal wszystko mamy pod kontrolą. Przeciwnik próbuje atakować jeep'em nasze HQ ale zawsze ginie.
Kolejny spawn czołgów - znowu pękają czołgi TnSu i przeprowadzamy atak z naszymi - zdobywamy HQ przeciwnika !
Na TSie pada komenda ustawić się do locka ... i tu wychodzi niestety nasze nie przygotowanie do tego elementu. Przeciwnik dwoma/trzema atakami jeepem na nasze HQ przejmuje je - musimy się cofnąć. TnS odbija po chwili swoje HQ ale my szarzymy nasze mając środek - przjmujemy nasze HQ. Dalej pracuje dla nas ticket-drein. Mamy ponownie dwa czołgi więc ponownie atakujemy - HQ TnSu znowu białe. Ponowne przymiarki do locka ponownie rozbija atak jeepa na nasze HQ - mimo, że pilnuje go Obrazek PTS1939 | WarszaFka i Obrazek PTS1939 | Al-Jazzair - pada.
Pada też ich HQ i tu zaczynają się problemy na 5 minut przed końcem. Kto nie wykorzystuje dwóch okazji do locka nie wygrywa - to miało się za chwilę ziścić.
Przez 2-3 minuty TnS dysponuje obydwoma HQ i szarym środkiem, którego nie mogą przejąć (nasze granaty).
Próbujemy rozpaczliwie odbić nasze HG nie tracąc środka - wpadam do HQ i zabijam trzech TnSów ginąc od granatu - HQ szare, środek nadal szary (prowadzimy jakieś 30:10). Niestety nasze nady zamiast do szarego HQ nadal lecą na środek - do HQ nie wchodzi nikt i po kilku chwilach znowu je tracimy. Ticket-drein leci strasznie szybko a my ponownie szarzymy swoje HQ tracąc jednak środek i finalnie przegrywamy 7 ticketami rundę, którą powinniśmy wygrać ok 80:0 :(
Obrazek

Runda rewanżowa miała inny przebieg - przez 7 minut nikt nie przejął środka a wynik oscylował w około remisu.
Z nas chyba trochę zeszła para po poprzedniej rundzie. TnS w końcu przejmuje środek i uzyskuje przewagę. Po chwili tracimy także nasze HQ i przeciwnik częściowo ustawia się do locka.
Wychodzimy z niego przejmując HQ przeciwnika. Gdy je odbijają bierzemy swoje HQ i rozpaczliwym atakiem czołgiem środek !
Pod koniec rundy to jednak TnS wyszarzył środkową flagę i dowiózł zwycięstwo do końca.
Obrazek

PODSUMOWUJĄC: 0:2 po mapie przeciwnika. Szkoda szczególnie pierwszej rundy ... jednak satysfakcja z przygotowań jest - gramy tą mapę już zupełnie inaczej niż kiedyś.
W obu rundach świetny Obrazek PTS1939 | McLini - po jednej udanej rundzie każdego czołgu (Obrazek PTS1939 | Nadro i Obrazek PTS1939 | Hunter).


ABERDEEN

Nasza mapa - zaczynamy stroną allied - niestety tego dnia osłabieni nieobecnością Obrazek PTS1939 | Tomecki'ego.
Start - w ciężkich ja i Obrazek PTS1939 | Hunter.
Po pierwszych starciach w mieście widać, że będzie dobrze. Po trzech minutach przejmujemy miasto i rozpoczyna się tiket-drein na naszą korzyść.
Widać już, że jedyną szansą przeciwnika na wygranie będzie indywidualny atak na bazę główną - jesteśmy na to przygotowani - na mapie gramy w 7. Faktycznie w bazie po jakimś czasie pojawia się Obrazek TnS Ramjet - ma pecha bo akurat spawnuje się tam nasz zawodnik + pilnujący bazy Obrazek PTS1939 | WarszaFka. TnSiak ginie.
Zwycięstwo dowozimy do końca przejmując chwilami południe i ich "jedynkę".
Obrazek

Runda rewanżowa przebiega podobnie - znowu gotowi na przyjęcie gości w głównej gramy na mapie w 7.
W ciężkich ja i Obrazek PTS1939 | Nadro.
Przejmujemy miasto i ciągle nękamy atakami na kolejne flagi przeciwnika. Bezpieczne prowadzenie trochę nas rozluźnia i ... nagłym kontratakiem TnS przejmuje południe nękając także naszą "jedynkę".
Drein na naszą niekorzyść utrzymuje się dobrą chwilę i zanim pozbieraliśmy czołgi do kontry zjechało nam 50 ticketów.
Kontratak wychodzi dobrze i dowozimy zwycięstwo w rundzie.
Obrazek

PODSUMOWUJĄC: Własna mapa wygrana 2:0, jak zaplanowaliśmy - dobrze punktują nasze ciężkie czołgi i dobrze w mieście sprawuje się Obrazek PTS1939 | Al-Jazzair. Jednak remis w tym meczu niezbyt nas finalnie cieszy ...


Więcej na: www.pts1939.pl

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 lut 2012, 19:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sie 2010, 19:03
Posty: 27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jak widać i PTS1939 rozegrał bardzo dobry mecz. I do tego bardzo zażarty i emocjonujący jak to widać szczególnie na pierwszej mapie. Szkoda, że nie dopisało szczęście bo 0:7 to równie dobrze mogło być w drugą stronę. Na ogromną pochwałę zasługuję tu poodciągnięcie się PTS-u na Stalingradzie bo wiem z własnego doświadczenia, że do niedawna była to jedna z ich słabszych map. Mimo przegranej taki progres świetnie prognozuję na przyszłość. Co do Aberdeen to bardzo cieszy wasza wygrana. Moje gratulacje.
P.S. McLini to żeś ładnie natłukł tych TnS-ów :P .

EDIT:

Witam!
Minęła kolejna emocjonująca kolejka ligi... co prawda PTS1939 pauzował, ale wygląda na to że SPQR jest w szczytowej formie i ten mecz z LegioX jest chyba na to dowodem. Piszę „chyba” bo moja opinia oparta jest tylko na scrinach z meczu a nie znam przebiegu jego samego. Jeśli się mnie mylę to pierwsza runda na Bulge to prawdziwa gra nerwów do końca :P no i ten wynik 93:97!!! Wielka szkoda, bo ten jakże niefortunny wynik zadecydował o przegranej SPQR 2:3 a tak mielibyśmy wspaniały remis. Nie rozpisując się o pozostałych rundach liczę, że Mace tak jak poprzednio poinformuję nas szczegółowo o przebiegu całego meczu. Czekam więc na ten opis z nie kłamaną niecierpliwością.
Mecz PLFF-u to już raczej inna bajka. Od początku ligi coś idzie nie tak naszym kolegom i koleżance. Na dzień dzisiejszy zanosi się, że w przyszłym sezonie zagramy razem a dokładnie rzec biorąc przeciwko sobie w III lidze czego ani Wam ani sobie nie życzę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, 21:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 kwi 2005, 23:53
Posty: 395
Lokalizacja: Gdynia
Nie chce mi sie opisywac meczu z Legio X :D W sumie duzo szczescia mialo Legio na Bulge grajac axis, bo dopiero 30 sec przed koncem bylismy bez flagi i tickety zaczely spadac (mitko sie schowal).
Kharkov to juz dominacja Legio, dlatego tez wynik 2:3.

W ostatnia niedziele gralismy kolejny mecz, tym razem z tamplier. Jako, ze byl to mecz 5 kolejki, ponownie zagralismy Bulge. Druzyna z Rosji wybrala Midway.
Gra na Bulge to dramatyczna obrona, straszny chaos, w ogole nie mielismy gry pod kontrola od allied. Axis ciut lepiej ale bez rewelacji. Midway to juz nasza dominacja.
Wynik 4:0

Zamieszczam link do wszystkich 4 rund z mojej perspektywy, moze pomoze to lepiej zobrazowac przebieg gry..
http://www.youtube.com/watch?v=ZeYgCvCB ... re=mh_lolz

_________________
BF1942 - Senatus Populus Que Romanus|| BF3 - BenQ DELTAeSPORTS.COM


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 mar 2012, 14:54 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lip 2004, 13:15
Posty: 2433
Lokalizacja: Bydgoszcz
Obrazek Polish Team Soldiers 1939 vs. Obrazek LegioX 1:4

Guadalcanal
Allied 19:170
Axis 17:139

Bocage
Allied 47:37
Axis 0:150


Nie ma w zasadzie o czym pisać.
Założenia przedmeczowe były jasne - zdobyć conajmniej punkt ...

Wybraliśmy na mecz mapę Guadalcanal, naszą starą "home-mapę" na której kiedyś graliśmy bardzo ciekawie ... cóż, z tego składu pozostały teraz dwie osoby więc nie było to naszym żadnym atutem. Po stronie axis parę razy się "odgryźliśmy" ale na niewiele to sie zdało w ogólnym rozrachunku - 0:2.

Mapa przeciwnika i start po lepszej stronie allied - niestety nic nie wyszło i zaczęły się ataki na naszą "jedynkę". Kilka chwil ogarnięcia (było już - 50 ticketów), kontratak i ... jest tartak.
W zasadzie po za jego wyszarzeniem (lub naszej jedynki) na nie za wiele już pozwoliliśmy LegioX - mimo to "trzymali" wynik co świadczy o jakości tej drużyny.
Na 1,5 minuty przed końcem udało im się przejąć tartak ale mądrze wyszarzyliśmy ich jedynkę i udało sie wygrać.
Runda rewanżowa to ich doskonały team-play i ... nic nie udało się zrobić.

Ogólnie po ostatnich problemach z obecnością graczy i braku sparingów jesteśmy zadowoleni z wyniku w tym meczu.
Przed nami ostatnie spotkanie z ruskami.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 mar 2012, 19:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sie 2010, 19:03
Posty: 27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Witam!
No i dobiegł do końca sezon ligi 2012. Dobiegła też do końca pewna epoka.. epoka tej gry a ściślej biorąc dekada. Spora część drużyn grająca jeszcze w poprzednim sezonie dziś już nie gra (Alliance, pas42 itd.) a niektóre już zapowiadają koniec grania, więc w przyszłym sezonie najprawdopodoniej będą grały tylko dwie grupy. Tyle ile emocji i wszelakiego wpływu na ludzkie życie wywarła ta gra to wiedzą tylko Ci co grają w nią od dobrych kilku lat. Ale tak jak w życiu nic nie stoi w miejscu tak i tutaj nieubłaganie swe piętno wywarł uplyw czasu. Ale czas przejśc do meritum sprawy. Z ogromną przyjemnością pragnąłbym pogratulować drużynie SPQR zajęcia II miejsca w 1 lidze. I choć prawdopodobnie tym sezonem drużyna ta kończy swą wieloletnią przygodę z BF1942 co osobiście uważam za wielka szkodę dla polskiej sceny, ale niech te zajęte wysokie miejsce będzie takim wspaniałym uwieńczeniem ich dorobku. Jeszcze raz gratuluję i żywię cichą nadzieję na zobaczenie się z chłopakami z tagiem SPQR w przyszlym sezonie czego sobie i Wam życzę :D. Aldo Apacz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 mar 2012, 23:21 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lip 2004, 13:15
Posty: 2433
Lokalizacja: Bydgoszcz
Po za tym jak zawsze - jedne odchodzą, inne przychodzą. Z tego co wiem do gry wraca Unity i prawdopodobnie d'T na przyszły sezon.

Wielu już chciało tą grę uśmiercić a ona umiera baaardzo powoli - i pewnie jeszcze tak z 3 czy 4 lata będzie umierać.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 mar 2012, 00:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2004, 22:53
Posty: 393
Lokalizacja: Warszawa
no ja przyznam, że 42 chciałem uśmiercić już po wyjściu bf2 :D co by nie było zbyt żywy ten bf to już nie jest. Wiadomo kiedy zaczyna się kolejna liga? Ciekaw jestem ile drużyn zostanie i w jakich składach, a póki nie ma bliskich terminów to wszystkie te informacje o reaktywacjach mogą się zmieniać z dnia na dzień.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 mar 2012, 01:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 kwi 2005, 23:53
Posty: 395
Lokalizacja: Gdynia
Sezon bf-league 2012 jeszcze nie skończył się dla wszystkich drużyn. PTS1939 gra z tamplierami w najbliższą niedzielę.
Jednak dla klanu SPQR, rozgrywki skończyły się. Dwa ostatnie mecze chyba były dobitnym przykładem na to, że wcale nie trzebać grać w BF1942 by wygrywać.

Mecz z TnS w skrócie - wynik 3:3 czyli średnio dla nas, lepiej dla TnS. O ile PTS zremisowało wcześniej na Stalinie/Aberdeen, tak my nie potrafiliśmy wykorzystać naszej mobilności na stalinie. Dopiero na mapie przeciwnika, gdzie wynik trzeba było gonić podnieśliśmy się.

Ostatni mecz przyszło nam zagrać z GUN.BF, teamem który ma naprawdę mocne indywidualności niemal na każdą mapę.
Przed meczem z nami mieli punkt przewagi. Kto był w lepszej sytuacji? To zależy kto kiedy woli się bronić. O ile GUN miał zadanie ciut ułatwione, tak po nas mogli spowiedziewać się walki na całego. Nasz wybór mapy można było łatwo wytypować, gdzie potrzeba nam 2 pkt, przy czym tragedii nie będzie jeżeli stracimy jeden. Przy tym założeniu potrzebowaliśmy również wygrać mapę GUN. Z ich strony wybór padł na Stalingrad.

GUN pewnie kierował się tym, że z TnS nam nie poszło a co za tym idzie, że mamy tam swoje dosyć słabe punkty.Niestety GUN.BF rzadko kiedy się uczy na swoich błędach. We wcześniejszych sezonach wybierali na nas Aberdeen co kończyło się wynikami 2:1 dla nas (po tym jak inny team wybrał wcześniej Aber).

W skrócie jak wyglądał mecz, jak kto woli to zamieszczam wersje video z mojej perspektywy(na dole postu). Ogółem chaos, grę musieliśmy trochę opóźnić ponieważ rozgrywany był 1/4 Nations Cup BF3 gdzie bardzo byłem potrzebny. Wchodzimy na Stalina, zaczynamy allied. O ile start daje duże nadzieje tak rzeczywistość sprowadza nas na ziemię. Ciężko nam się gra, mamy problem by się ustawić. Czuć napięcię i stres, każdy zdaje sobie sprawe, że to ostatnia wspólna gra a co za tym idzie - ostatnia okazja by doświadczyć zwycięstwa. Przegrywamy runde przez brak kontroli nad środkiem i problem z wykorzystaniem przewagi. Strata 67:0.

Zmiana stron, powtórzenie strategii, zamiana infanterów na skrzydłach. Start bez szału, podobnie gra do połowy rundy. Wtedy udaję się nam zająć HQ GUN, co sprawia, że wyrabiamy odpowiednią przewagę. Zaczyna się fragowanie i trzymanie stron by żaden Sleven czy też Rakan nie spierniczył i nie zepsuł dobrego wyniku!Trzymamy przewagę do końca, runda wygrana 110:0. Jesteśmy co raz bliżej 2 miejsca, jednak jeszcze 40 minut gry przed nami.

Wchodzimy na Liberation of Caen, zaczynamy axis. Powtórka zaplanowanej strategii, szybka wymiana ew pomysłów. Zaczynamy drogę po kolejne punkty.
GUN skupia się na ataku na południe, flaga pada na moment ale nie ginie obrona flagi. Szybkie odbicie i trzymamy draina. GUN traci cenny czas, próbuje atakować przez wodę. Na szczęście to miejsce też mamy rozstawione. Chwila zastoju, co może znaczyć o tym, ze ktoś z GUN przebił się na drugą stronę. Z jednej strony na naszę szcześcię nikt się nie przebił z drugiej flaga południe pada przez brak infantera. Szybko staramy się ogarnąć spadachroniarski spawn by nie pozwolić się przebić GUNom. Oczywiście nie może być zbyt kolorowo dlatego też tracimy czołg z górnej flagi (tylko na moment). Mimo iż GUN ma mało ticketów to i tak atakuje. Pozwala nam to ich wyzerować i wygrać rundę 111:0.

Zostaje ostatnia strona, jesteśmy już prawie w domu. Jeden dobry atak by totalnie zdołować GUN, albo drugi sprawny by i tak wygrać. Przy pierwszej próbie totalnie nie ogarnąłem skąd strzela do mnie Nani przez co nasze natarcie zostało odłożone na 2 minuty później. Przy drugiej próbie GUN totalnie pogubił się w obronie, udaje nam się sciągnać czołg z pada (Myshaq + halki) a tym samym czasie 2 czołg podjechał od wody by sciągnać flagę. Flaga szara, ja już wiem, że nie dam wydrzeć sobie tej flagi. Zostaje jeszcze kilku niedobitków + czołg. Szybko udaję się to uspokoić, zajęcie flagi. Do końca rundy jeszcze mnóstwo czasu, dlatego część osób dalej atakuje a druga grupa zostaję obstawić południe. Runda kończy się dla nas przegraną jednak wynikiem który nas w pełni zadowala. 69:112.

4:2 staję się dla nas faktem a co za tym idzie 2 miejsce należy do graczy SPQR!


Stalin runda 1 http://www.youtube.com/watch?v=pirC5bw8WQM
Stalin runda 2 http://www.youtube.com/watch?v=xAVPeH-nYqA
Caen runda 1 http://www.youtube.com/watch?v=UPM6XNhlmk0
Caen runda 2 http://www.youtube.com/watch?v=WCHExh0L03s

Tak właśnie kończy się ostatni mecz dla drużyny SPQR w tym sezonie jak i na scenie 42.
Podsumowanie sezonu? Niepotrzebne, wszystko można zobaczyć na stronie bf-league.



To tyle z mojej strony, powodzenia dla PTS1939 w nadchodzących meczach, to samo dotyczy graczy klanu PL.FF.

_________________
BF1942 - Senatus Populus Que Romanus|| BF3 - BenQ DELTAeSPORTS.COM


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 mar 2012, 11:05 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lip 2004, 13:15
Posty: 2433
Lokalizacja: Bydgoszcz
Gratulacje, ładny wynik sezonu ... który obstawiałem już na początku.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 mar 2012, 12:01 
Offline

Dołączył(a): 4 gru 2011, 14:54
Posty: 12
Sumujac sezon 2011/2012 w 3 lidze :
Zajelismy 3 miejsce , moglismy co prawda zdobyc nawet pierwsze co dalo by nam awans do 2 ligi ale no niestety
przegralismy z klanem evo gdzie najwiekszymi potegami sa czart vit@min denny i major king
zremisowalismy rowniez z rosyjskim klanem aiit
wazna sytuacja byl mecz z klanem LS&AH gdzie dostalismy ujemne punkty za gre -=TL=- Geralta
Rowniez w After league cup nam nie poszlo bo przegralismy z jokersami 4-0 poniewaz mieli problemy z tym czy
ja czyli -=TL=- Cody^^ bylem na Black liscie . Ale jednak byla to pomylka wlasnie zGeraltem gdyz czitowal on pod innym nickiem. Loony pomylil mnie z nim ;/ a mecz rozpoczol sie dopiero o 21:15
gdy stracilismy najwazniejszych graczy poniewaz bylo juz za pozno.Ostatniej rundy na Bocage po stronie Allied nie zagralismy poniewaz brak bylo nam graczy ;/ wynik konczy sie 4-0 dla Joker$

_________________
Na Zawsze ! AC Milan ! ForZa Milan !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 mar 2012, 23:04 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lip 2004, 13:15
Posty: 2433
Lokalizacja: Bydgoszcz
Obrazek Polish Team Soldiers 1939 vs. Obrazek Tampliers 4:0 (565:263)

El Alamein
Allied 114:87
Axis 136:56

Wake Island
Allied 190:0
Axis 125:120


No i po Lidze 2012 także dla nas.

Ostatni mecz z rosyjskim Klanem Tampliers chcieliśmy koniecznie wygrać.
Dosyć mocno przygotowywaliśmy się do mapy przeciwnika (Wake Island) całkowicie w zasadzie olewając naszą.

Mecz rozpoczął się właśnie od naszej mapy - trudniejszą strona allied.
Przejęliśmy środek i zaatakowaliśmy północ - niestety nasz atak został rozbity przez samoloty przeciwnika i to tampliersi przejęli tą flagę ... pozostawiając jednak ku naszemu zdziwieniu nietknięte południe.
Padł od razu rozkaz ataku właśnie na południe i tą flagę po krótkich walkach udało się zdobyć. Rosjanom uadawało się ja szarzyć i raz straciliśmy na 2 minuty środek. Runda zakończona niewysokim zwycięstwem.
Rewanż na tej mapie ponownie zaczyna się nie po naszej myśli ale piloci wybijają infanterów na północy i przy powtórnym ataku na tą flagę udaje sieją przejąć i utrzymać do końca rundy. Poza nią mamy też południe a trzykrotnie także na dłuższe chwile środek. Zdecydowanie runda pod naszą kontrolą.

Mapa przeciwnika - zaczynamy od obrony.
Po trzech minutach nasz przeciwnik zostaje z jednym spawnem na fladze.
Udaje się wyszarzyć i wybic resztę - krótka runda, w trakcie której wychodzi wszystko co trenowaliśmy w tygodniu.
Rewanż i nasz atak - runda znacznie bardziej chaotyczna ale ostatecznie przeciwnik walczy o przetrwanie na jednej/dwóch flagach bez lotniska. Udaje się odrobić początkowe straty i słaby pierwszy atak i dowieźć zwycięstwo 4:0.

***********

Podsumowując sezon - nie można być zachwyconym jednak nie do końca był dla nas kiepski.
Zagraliśmy dwa słabe mecze (niestety z SPQR oraz z GUN), dobry mecz z TnS i niezły z LegioX oraz bardzo dobry z Tampliers. Szkoda, że nie udało się zagrać z pas42 Aberdeen'a.
Przed sezonem zakładaliśmy walkę o 4-5 miejsce (głównie z TnS) - niestety mimo szczęśliwego dla naszego przeciwnika remisu w bezpośrednim meczu z TnS, zagrali oni skuteczniej z Klanami z pierwszej "trójki" i nie udało się ich dogonić.
Z całą pewnością gramy lepiej niż na początku sezonu i to cieszy najbardziej.


TABELA 1 Ligi

Obrazek

Jeszcze raz w imieniu PTS1939 gratuluję wyniku graczom SPQR.

My zaś z niecierpliwością czekamy na kolejny sezon lub turniej.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL