U mnie moi mili tez występuja crashe..... czasami jest tak że pogram 5 minut i koniec a czasami ciukam na spokojnie - 2h !!
Objawia sie to tym że staje ekran i dosłownie nic nie da sie zrobić poza CTR + ALT +DEL i wyłaczyć grę...
próbowałem zmienić taktowanie wg sugestii innych nic to nie daje .....
Mój komputer ma parametry w skrócie - bo o tym tu najczęściej mówicie:
GeForce GT 550 M - gigowy - stery nie te najnowsze - te ciut starsze - na nich najdłużej gra śmiga i jest najmniej problemów
Procek: Intel I7 (1,7 albo 1,9 - w domu musiał bym sprawdzić dokładnie bo piszę z pracy)
System: winda 7 64 bity
8Gb ram
Poczatkowo myślałem że wina lezy w temperaturze karty, ponieważ gram na lapku Dell, ale to nie to.... - temperatura 73 stopnie - MAX - więcej nie skacze..... Nie tnie gra nawet na najwyższych ustawieniach, najmniejszych przycinek nie ma, wszystko działa super aż cudnie oglądac widoczki z wiezy na budowie w jednej z lokacji
(przy ustawieniach najniższych temperatura nie przekracza 69 stopni) - miesci sie to we wszelakich normach...
Próbowałem grać nawet na najniższych ustawieniach i tak na prawde nic to nie zmienia... czasem występuja crashe. Wgrywałem różne programy które monitorowały temperaturę karty dla potwierdzenia i wszystkie pokazują to samo....
Wg. mnie trzeba czekać na jakiś lepszy ster nvidii lub na pacha z EA.... to wina softu, wg. mnie
Ma ktoś jakieś pomysły, sugestie co tu jeszcze badać???
dodam że nie pojawiła sie gra przez ostanie pół roku w którą grałem i cokolwiek takiego by sie działo... komp śmiga jak trzeba....