HELI Minusy:
- Trzaski i odgłosy rozdzieranej blachy, w chwili gdy dostaje się w tyłek, mogą osoby słabszego zdrowia przyprawić o zawał serca
.
- Od wczoraj prawie nie zniszczyłem jeta, poza kilkoma udanymi trafieniami ze zwykłych rakiet, w momencie gdy na mnie szarżował. Pociski naprowadzane P-P, czy to w Grubasie czy Cobrze, po prostu zostają wchłonięte a może odbite od samolotu - oczywiście puszczam w odpowiednim momencie gdy samolot zużyje już flary czy tam ecm. Kilka razy po takiej akcji, dostałem tylko po kilkanaście pkt. asysty za jeta gdy zniszczył go inny jet i na tym koniec - pomimo iż widziałem że oba moje pociski były celne i dopadały samolot, a przed aktualizacją na 100% rozniosły by go na strzępy.
Co najmniej dziwnie to w/g mnie wygląda. Tak jakby doganiały jeta i finito, a na końcu powinno być przecież jeszcze wielkie Buuum. Nie jestem może pro, ale na helkach w tej grze zęby zjadłem i samoloty bardzo często przed patchem padały moimi ofiarami.
- Co do celowania na odległość zwykłymi rakietkami, to lepiej było wcześniej gdy pilot widział lecące rakiety, a nie jak teraz głównie smugi.
- Dużo trudniej dostrzec wrogiego TV'ika, aby w porę się przed nim uchylić (ale jak to mówią "kij ma dwa końce" i dzięki temu mając dobrego gunnera, można siać spustoszenie).
- Mocy działka pelotki to już nawet nie skomentuje, ale ją przynajmniej można uśpić z daleka.
- Zwykłe racki vs wroga helka, na dłuższym dystansie poniżej krytyki (zresztą z bliska też jakoś nie tak jak to być powinno).
HELI Plusy:
- Zwrotność ruskiego grubasa OK.
- Teraz dużo łatwiej pilotowi zabić piechura.
===================
Ziemia Plusy:
- Z M4A1 którego używam, łatwiej mi się teraz strzela z biodra (z celowaniem chyba też).
- Kombinacje z mapką są w porzo (ludzie sobie chwalą), ale mi to akurat zwisa.
Ziemia Minusy:
- Nie zauważyłem, bo nie jestem fanem biegania ani jeżdżenia.