Ok to ja mam pytanie z dziedziny fizyki, hydrostatyki, hydrodynamiki* które zrodziło się w mej głowie w czasie nauki do kolosa (wiadomo myśli się o wszystkim tylko nie o materiale do nauczenia).
Jako że sam zawsze byłem na bakier z nauką fizyki to nie mam pojęcia czy jest to możliwe (ewentualnie jak obliczyć zmienne, które umożliwiały by zachodzenie takiego zjawiska):
Czy możliwe jest wybudowanie sobie czegoś na wzór źródła artezyjskiego (w skrócie: źródło gdzie wypływ wody jest powodowany przez ciśnienie wyższe niż atmosferyczne ---> ciśnienie hydrostatyczne wywierane przez wodę spływającą z wyższych partii terenu dzięki któremu woda blokowana np przez skały nieprzepuszczalne jest w stanie wznosić się i wypływać na powierzchnię).
Mianowicie chodzi mi o taki plan:
1. Zbiornik z wodą do wytwarzania ciśnienia (o jakiejś tam V)
2. Połączenie np rura/wąż ogrodowy lub cokolwiek innego o niezbyt dużej średnicy (im większa średnica tym wyższe potrzebne ciśnienie potrzebne do wypchania słupa wody - przynajmniej tak na mój rozum)
3. Zakończenie rury (teoretyczne źródło) - i tu jest problem chodzi o to że zakończenie tej rury znajdowało by się wyżej aniżeli zwierciadło wody w zbiorniku nr 1. Systemy artezyjskie działają trochę w inny sposób:
Jak widać na obrazku poziom wód wywierających napór znajduje się powyżej poziomu równowagi (przerywana linia).
4. Spływ powierzchniowy (mini strumyk) prowadzący wodę ze źródła z powrotem do zbiornika nr 1
Na mój chłopski rozum jest to niewykonalne aby działało to bez udziału dodatkowych sił. Woda prawdopodobnie podpłynie maksymalnie do poziomu zwierciadła wody w zbiorniku i ni ch.. wyżej. Jednakże może jest na sali osoba która nie spała na lekcjach fizyki w liceum i ogarnie o co mi chodzi.
Dziękuje za uwagę i proszę się nie śmiać
* - niepotrzebne skreślić
PS: pozwolę dopisać sobie swoje przemyślenia. Tak żeby łatwiej było odpowiedzieć na pytanie bez czytania monologu powyżej.
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
|czekałem od początku(:
