Widać dzieciaki, że albo gracie za długo i wam się już gry pierd... (co by się zgadzało patrząc na statystki niektórych z was...) albo nie macie pojęcia o tej grze. Tunguska ściąga samolot w kilka sekund, a wywalenie ciągłej serii z działka samolotowego w pojazd naziemny da co najwyżej jego średnie uszkodzenie.

Przede wszystkim trochę kultury panie dorosły

Balans =/= realizm to po pierwsze, po drugie wrzucanie do jednego zdania słowa gra i realizm jest nie na miejscu. Gra NIGDY nie będzie realistyczna. Pomijam już fakt, że BF nawet nie stara się być symulatorem. Można go co najwyżej nazwać autentycznym...


No widzisz, ale są też tacy co grają po 10 godzin dziennie i nie mają innych obowiązków i wyobraź sobie co by się wtedy działo. Skoro gość co gra po pół godziny dziennie byłby w stanie zdominować mapę to co zrobiłby taki jak ty byś go nawał "nolife"? Byś znowu przylazł tutaj z płaczem, tylko, że tym razem byłoby to coś w stylu "Ten dzieciak może dominować całą grę, jakie to jest nie fair, że ludzie, którzy mają inne obowiązki nie mogą sobie też kosić wszystkiego co popadnie" czy coś w tym stylu.

Albo Ci się nie chce, albo jesteś na tyle niedbały, że nie sprawdziłeś kto zaczął wycieczki osobiste. Oderwij się czasami od gry i poczytaj, poszerzysz horyzonty zamiast je spłycać do świata BF.



Albo świadomie piszesz głupoty, albo kompletnie nie wiesz co się dzieje na świecie. Gry dążą w coraz większym stopniu do realizmu. Część ludzi to pociąga, innych zniechęca, ale tak właśnie jest. Oczywiście nie piszę tutaj o tytułach w stylu "Candy Crush Saga" ale o wielkich produkcjach za setki miliony dolarów.




Nie dość że piszesz bez sensu, to jeszcze bez składu i ładu. Radzę przed kliknięciem przycisku "Wyślij" przeczytać co się wyprodukowało, bo później wychodzą takie farmazony.

Ehh, nie.
Gry dążą do jak najlepszego odwzorowania NIEKTÓRYCH aspektów świata rzeczywistego, głównie oprawa audiowizualna (modele, tekstury, fizyka, audio), nie realizmu. Gdyby dążyły do realizmu (nie autentyzmu) to już dawno pożegnalibyśmy system respawnów, każdy gracz miałby jedną jedyną szansę na zaszpilanie którą traci gdy zginie (bądź skończy w więzieniu czy inny warunek porażki) a nawet jeśli by nie umarł to zniknąłby z pola bitwy na przynajmniej rok, w celu połatania go przez lekarzy i później całego procesu rehabilitacji i powracania do stanu używalności.

Patrzę, patrzę, o cholera, to byłeś ty!

_________________

Realizm gier typu BF nie sprowadza się do odwzorowania życia takim, jakie ono jest, lecz zachowania pewnych racjonalnych zależności pola walki. Nie chodzi tutaj o jakąś statystkę przedstawioną powyżej przez Dusty [PL], która kompletnie nie ma sensu gdy się tylko spojrzy na te pokraczne wyliczenia, ale o unikanie bzdur typu walisz z rakiet naprowadzanych do samolotu lub śmigłowca a on leci dalej nie przestając kosić innych. To jest komiczne i kompletnie bezsensowne.



Kup sobie lepsze okulary lub czytaj z większą uwagą. Zaczęło się od Twojej wycieczki osobistej...

Według mojej opinii odrzutowcami lepiej lata sie na joysticku, a heli na klawiaturze, ale latałem (i to bardzo mało) tylko w BF2.
Szkoda, że na tym forum nie ma admina, co kasuje offtop. Potem nic nie można znaleźć, bo wszędzie jakieś pierdoły nie na temat.

_________________

"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" J.Piłsudski

BALANS.
Pomijając fakt że w BFach od zawsze leżał balans, panie ty mój, naprawdę się spodziewasz i oczekujesz tego że broń dla DEBILI którzy nie potrafią przez sekundę utrzymać celownika na celu ma być równie (jak nie efektywniejsza) co superskillowy odpowiednik?




Każdy kto w ogóle myśli, i widzi co się dzieje z grami oraz naszą ukochaną serią przyzna mi racje. Gdyby nie takie płakusie jak ty co jojczą że ich easymode rakiety odwalające 90% roboty za nich nie są tak efektywne jak by chcieli (czyt. zapewniające absolutną dominacje zawsze i wszędzie, przycisk INSTAWIN) to wszystko wyglądałoby zgoła inaczej.

_________________

Ja sobie latam jetami joystickiem i klawiaturą, a czasami rozglądam się myszą
Filmik z BF3, ale tak samo gram w BF4.
http://www.youtube.com/watch?v=ipLvtmd3kww

PS.
Większość postów to OFFTOPIC
Aczkolwiek PLOT'ki mają za duży zasięg.

_________________
Smile, tomorrow will be worse
And the fact that I'm almost 50, doesn't matter!

Zdaje się, że EA/DICE idzie po rozum do głowy, skoro w nowej łatce m.in. zwiększyli o 25% efektywność 20 mm działka dla odrzutowców typu "stealth". Cóż, nie powiem że miałem rację. Rakiety zapewne też w końcu naprawią



O tak, takimi wypowiedziami demaskujesz swój niedorozwój intelektualny, ale to nie mój problem. Z mojej strony EOT. Nie zamierzam już więcej w tej kwestii się wypowiadać.



Z tym mógłbym się nawet zgodzić.

Ad 1. Patrz kogo cytujesz.
Ad 2. Kto tu kogo obraża.


800mm dla 30mm i 1200mm dla 20mm, stolec tam nie zbyt duży zasięg.
Tym bardziej że zazwyczaj kończy się z rozrzutem równym 1° co na tych 1200/800m daje całkiem spory rozrzut.
I znowu "balansowanie" czegokolwiek losowością, wstyd DICE.

_________________

Ja uważam ze joyem o wiele lepiej się lata. No ale co do strzelania to inna sprawa.

_________________
Kolego mam nowy kanał na YouTube http://goo.gl/xzYk1o pomóż rodakowi się wybić oglądnij filmik lub dwa napisz coś może subscribe jeśli lubisz. Dzięki.