Jest inna opcja - żartowałem (przyznaje, że troche nieudolnie) w paru tematach, a mój szanowny kolega napisał pare bezsensowynych postów, ale najwyrażniej wasze poczucie humoru jest diametralnie inne niż moje - ale jak już powiedziałem (napisałem), nie mam zamiaru udzielać się na tym forum - no, chyba że jakiś drobny wyjątek typu hardware problems

lub komentarz patcha. Mam nadzieję, że wtedy mnie nie zbanujecie.
Jeszcze inna sprawa - w Battlefielda będę grał pod innym nickiem, którego wam nie podam, za to jak ogo odgadniecie to nie ma sprawy - możecie sobie pisać co chcecie, moja opinia o niektórych z Was jest już niestety niezmienna.
Pan Szmata - ech, co ja ci zrboiłem i w jaki sposób robiłem wioche na serwerze? Z tego co pamiętam, to serw był wtedy prawie pusty, a ja zwracałem się (licząc na jego poczucie humoru) do Pana Szmaty używając sformułowania "Ściereczka" - oprócz tego w <<rzaden>> sposób nie naraziłem się ani nie przeszkadzałem innym graczom.
Pisząc, że moja opinia jest niezmienna mam na myśli tylko paru forumowiczów, którzy najwyrażniej nie mogli się powstrzymać i powtarzali swoje nie wnoszące nic do tematu opinie na mój temat.
Mimo, że nadal z przyjemnością udzielałbym się na tym forum, nie mogę tego zrobić, gdyż wywołałoby to kolejne bezsensowne i bezcelowe dyskucje.
Dziękuje wszystkim, którzy są w stanie zrozumieć moje intencje, przepraszam wszystkim, których w jakiś sposób uraziłem, życze niskich pingów i pełnych serwerów do końca mojego, lub (co bardziej rawdopodobne z racji różnicy wieku) waszego grania w Battlefieda. Mam nadzieję, że żaden z was nie będzie miał już problemów z żonami/narzeczonymi/dziewczynami. Pozdrawiam was wszystkich, ale nie wiem dlaczeg, bo nie daliście mi ani czasu, ani okazji do wykazania się swoją wiedzą czy choćby pomocą.
Dziękuje za wszytko, a raczej nic - poprost was rzegnam!