Dziś rano zakończył się match conflict, który zafundował nam włoski clan EraseR. Dla przypomnienia: wygraliśmy 282:120, włosi nie chcieli zaakceptować wyniku, twiedząc, że kiedy zaczęli przegrywać to my manipulowaliśmy czasem spawnu po to, żeby im się gorzej grało

co oczywiście jest totalną bzdurą i oszczerstwem.
Aha - admin CB napisał, że obydwa klany miały te same warunki do gry i nie widzi podstaw do unieważnienia wyniku
---------------
I teraz zgodnie z obietnicą opiszę "trik" jaki próbowali zastosować cwani włosi:
Od patcha 1.31 serwer domyślnie ustawiony jest w tryb "forgive" - inaczej mówiąc, jeśli popełni się TK, to czas spawnu się nie wydłuża. Ale - wystarczy, aby zabity użył wtedy komendy "game.TKpunish" i bez względu na ustawienie serwera w tryb "forgive" morderca teammatesa zostaje ukarany dodatkowym czasem spawnu kiedy sam zostanie ubity. Wtedy wystarczy, że zrobi screena na którym widać, że spawn jest dłuższy niż regulaminowy w meczach CB i oskarża rywala o przekręty z serwerem.
Piszę to dla tego, żebyście wiedzieli czego się pilnować i dlatego, żebyście takiego chamstwa unikali. Oczywiście są różne kombinacje z długością fali spawnu, więc można jeszcze bardziej kręcić, niestety
Dobrze jest przed rozpoczęciem walki zadać pytanie już w grze, czy sprawdzili i ustawienia odpowiadają, zrobić sobie screena z tym. Wtedy unikniecie tygodnia nerwów konfliktowych...